Tusk o powrocie do polskiej polityki. "Czuję serdeczną i delikatną presję"
W wywiadzie dla "Newsweeka" Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk został zapytany, czy bierze pod uwagę głosy nawołujące go do powrotu do krajowej polityki. – Czuję bardzo serdeczną i jednocześnie delikatną presję - odpowiada. - Więc jakoś mogę z tym żyć - mówi.
- Nie pozwólcie lunatykom doprowadzić narodów do nieszczęścia - podkreślił Donald Tusk, odbierając nagrodę europejskiej Polonii za promowanie Polski w Europie. - Stanowisko przewodniczącego RE to nie moja meta - mówi. Słowa mogą wskazywać na powrót byłego premiera do aktywnej polityki.
Gala przyznania nagród Polonicus odbyła się w sobotę w Akwizgranie. W czasie swojego przemówienia po odebraniu nagrody Tusk powiedział, że miejsce Polski jest w sercu Europy. Jak zaznaczył, będzie zawsze tak działał, żeby jego rodacy byli dumni z Polski. „Nie pozwólcie lunatykom poprowadzić ludzi do nieszczęścia”.
Fakty TVN pokazały komentarz Ryszarda Terleckiego do "lunatyków" Tuska. - Mówiąc o tym, patrzył w lustro? - zadaje pytanie.
W rozmowie z Deutsche Welle Donald Tusk podkreśla: - Wzniecić konflikt, nienawiść między ludźmi, jest bardzo łatwo z różnych powodów, a zbudować dobrą atmosferę, sprzyjać pojednaniu, wymaga niezwykle dobrej woli i konsekwencji.
Podczas wywiadu padło pytanie, czy do "lunatyków" Tusk zaliczył Jarosława Kaczyńskiego. - Myślałem o wymiarze międzynarodowym - odpowiada. - Wiem, że jestem wśród Polaków i każdy szuka jakichś aluzji do polskiej sytuacji, ale moje myśli koncentrowały się wokół sytuacji międzynarodowej, bo ona też w niektórych miejscach jest wystarczająco niepokojąca - ocenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Newsweek
