PolskaTusk: mianowanie J.Kaczyńskiego do RBN pokazuje jego pozycję

Tusk: mianowanie J.Kaczyńskiego do RBN pokazuje jego pozycję

Szef PO Donald Tusk uważa, że powołanie
prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w skład Rady Bezpieczeństwa
Narodowego pokazuje jego "nadzwyczajną" pozycję w kraju.

29.12.2005 | aktual.: 29.12.2005 10:02

Prezydent Lech Kaczyński powołał w środę Radę Bezpieczeństwa Narodowego. W skład Rady weszli, oprócz J. Kaczyńskiego: premier Kazimierz Marcinkiewicz, wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn, szef MON Radosław Sikorski, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Jurek i Bogdan Borusewicz.

Może i lepiej, że prezydent Lech Kaczyński powołał brata, człowieka, który praktycznie w Polsce rządzi, bo jest to wreszcie jakaś funkcja państwowa, która tę nadzwyczajną pozycję Jarosława Kaczyńskiego pokazuje - powiedział Tusk w czwartkowej audycji "Gość Radia Zet".

Zauważył też, że wśród osób powołanych do RBN tylko Jarosław Kaczyński nie pełni żadnej funkcji w państwie. Prawdopodobnie chodzi o to, żeby było jakieś miejsce, gdzie będą spotykać się najważniejsi liderzy PiS i gdzie Jarosław Kaczyński będzie mógł formalnie zabrać głos, będzie mógł uczestniczyć w gremium, które może się spotykać systematycznie, nie w konspiracji politycznej - dodał.

Na uwagę, że lider PiS wyznał szczerze, że dzięki zasiadaniu w Radzie będzie miał dostęp do informacji, Tusk odparł: nie jestem pewny, czy dostęp do informacji tajnych potrzebny jest do prowadzenia partii politycznej. Jak ocenił, taka wiedza potrzebna jest do prowadzenia polityki obronnej, prac wywiadowczych.

Ale jeśli tak miałoby być, to sposób udostępniania wiedzy politykom poprzez mianowanie ich na tak wysokie funkcje, jest dość zaskakujący - podkreślił Tusk.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)