Tusk ma konkurencję w PO
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
rozpoczął przygotowania do walki o prezydenturę w 2010 r. Według
"Dziennika", zaczęto szukać ekspertów, którzy przygotują kampanię
wyborczą. Ale Tusk wcale nie może być pewny, że PO pozwoli mu
kandydować.
05.07.2007 | aktual.: 05.07.2007 07:29
Dla Tuska batalia o najwyższy urząd w państwie może być trudniejsza niż przed dwoma laty, bo zgodnie z przyjętą na ostatnim zjeździe partii uchwałą kandydat na prezydenta ma być wybrany w powszechnych prawyborach w całej Platformie. A w szeregach PO coraz częściej pada pytanie, czy Tusk jest najlepszym kandydatem na prezydenta po tym, jak w 2005 r. przegrał z Lechem Kaczyńskim.
Jako kontrkandydaci wymieniani są Bronisław Komorowski, Julia Pitera, Hanna Gronkiewicz-Waltz, obecny prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz czy Ewa Kopacz. Uchwała dotycząca partyjnych prawyborów została przyjęta, jednak do tej pory zarząd partii nie przygotował regulaminu takich wyborów. Zamierzam w tej sprawie interweniować - mówi autor uchwały, senator Jacek Bachalski.
Bachalski tłumaczy też, dlaczego przepisy powinny powstać jak najszybciej: ewentualni kontrkandydaci Donalda Tuska powinni mieć odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do rywalizacji z tym najpopularniejszym politykiem Platformy.
Zdaniem "Dziennika", niektórzy już myślą o starcie. Wszystko wskazuje, że kontrkandydatem Tuska będzie Rafał Dutkiewicz. Trudno nie odnieść też wrażenia, że szykuje się do tego Hanna Gronkiewicz-Waltz. Już stworzyła sobie w stolicy własne zaplecze ludzi, promuje swoje nazwisko. Banery z rożnych akcji patronowanych przez stołeczny ratusz zamiast sentencji "akcja pod patronatem prezydenta miasta" podpisywane są hasłem "akcja pod patronatem Hanny Gronkiewicz-Waltz" - mówi gazecie jeden z posłów PO. (PAP)