Tusk: liczę, że komisja ds. CBA zbada "wątek Sawickiej"
Premier Donald Tusk liczy, że sejmowa komisja śledcza ds. działań CBA "rzetelnie zbada wątek b. posłanki PO Beaty Sawickiej". Szef rządu poinformował, że PO nie ma jeszcze kandydatów na członków tej komisji.
Jestem przekonany, że komisja badając działalność CBA - a mam coraz więcej sygnałów, że jest co badać - będzie także rzetelnie badać wątek Beaty Sawickiej, a opozycja na pewno to zagwarantuje. Ja też na to bardzo liczę, bo to jest w interesie mojego ugrupowania - powiedział Donald Tusk.
Sawicka jest podejrzana o podżeganie i nakłanianie do korupcji oraz płatnej protekcji, przyjęcie korzyści majątkowej i powoływanie się na wpływy w organach władzy. Przestępstwa te są zagrożone karą do 10 lat więzienia. W październiku została zatrzymana przez CBA na gorącym uczynku, gdy przyjmowała łapówkę za "ustawienie" przetargu na zakup 2-hektarowej działki na Helu. Wówczas wypuszczono ją i ponownie zatrzymano w listopadzie po wyborach parlamentarnych, gdy nie chronił jej już immunitet. Sawicka nie trafiła jednak do aresztu, bo wpłaciła kaucję.
Sama Sawicka uważa, że cała operacja była "ukartowaną grą". Mówiła, że agent CBA "udawał do niej uczucie, prosił o pomoc" (zaprzeczyło temu CBA), a ona chciała mu zaimponować, co się źle dla niej skończyło.
Klub parlamentarny PO złożył w ostatni piątek w Sejmie wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej, która zajęłaby się działaniami CBA w sprawie Sawickiej oraz w sprawie podejrzenia korupcji w resorcie rolnictwa, gdy kierował nim lider Samoobrony Andrzej Lepper.