Tusk: komisja pracuje na zamówienie polityczne rządzącej partii
To nie pierwszy taki przypadek, że władza wykorzystuje prokuraturę do atakowania opozycji - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk po zakończeniu zeznań przed sejmową komisją ds. VAT.
- To będzie cykl wzajemnego polowania na siebie - stwierdził Tusk w rozmowie z dziennikarzami, proszony o komentarz do przebiegu przesłuchania.
Oskarżył także PiS o wykorzystywanie mediów publicznych oraz służb do atakowania przeciwników politycznych. - Komisja pracuje na zamówienie rządzącej dziś partii - mówił Tusk.
- Stwierdzenie, że prokuratura nie będzie sprawdzać sprawy Marka Falenty to już kolejny przykład takiego działania. To pokazuje, że prawo i sprawiedliwość w Polsce sięgnęły dna - powiedział były premier. Zastrzegał, że nie jest w stanie ocenić prawdomówności Falenty.
Donald Tusk nie chciał odpowiedzieć na pytanie o kandydata Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.
- To świetne nazwiska na giełdzie - skomentował Tusk stwierdzenie reportera, że w PO jako kandydaci na prezydenta Polski rozważani mają być Rafał Trzaskowski i Hanna Zdanowska.
Tusk: nikt nie jest idealny
- Jednym Grzegorz Schetyna się podoba, innym nie. Zbudował koalicję i zrobił dobry wynik w wyborach 38,5 proc głosów. Całym sercem jestem po stronie opozycji i będę trzymał kciuki także za Grzegorza Schetynę - powiedział, odnosząc się do jesiennych wyborów parlamentarnych.
Nikt nie jest idealny. Ja też nie byłem - dodał były premier.
Szef RE pytany był przez dziennikarzy również o skazanie w ubiegłym tygodniu byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za niedopełnienie obowiązków w związku z lotem do Smoleńska.
- Tomasz Arabski był świetnym szefem kancelarii. W żadnym stopniu nie odpowiada za katastrofę smoleńską - odpowiedział były premier.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl