Tusk: gabinet cieni PO - późną wiosną 2004 r.
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział w Sejmie, że PO późną wiosną 2004 r. zaprezentuje gabinet cieni tej partii. Jak dodał, gdyby okazało się, że wybory odbędą się jednak w czerwcu 2004 r., to PO _"zaprezentuje taki gabinet cieni stosownie wcześniej"_.
Podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej PO Tusk zażądał od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i premiera Leszka Millera spełnienia obietnicy przyspieszenia wyborów parlamentarnych, które miałyby się odbyć w czerwcu br. Przeprowadzenia wyborów w czerwcu 2004 r. domaga się obok PO także PiS, LPR oraz PSL. Przeciwny jest Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Szef PO uważa, że przedstawienie gabinetu cieni to obowiązek każdej partii, która pragnie wygrać wybory. "Każda poważna partia powinna przygotować ludzi i projekty do każdej dziedziny życia w Polsce" - dodał. Zdaniem Tuska Platforma nie jest jeszcze "idealnie przygotowana do przejęcia władzy". "Do ideału jeszcze daleko" - ocenił szef PO. Jego zdaniem jednak "nie ma żadnych wątpliwości, że ewentualny rząd PO byłby nawet dziś lepszy dla kraju niż obecny rząd Leszka Millera".
Na początku grudnia szef klubu PO Jan Rokita otwarcie powiedział w krakowskim "Klubie Pod Jaszczurami", że chciałby być premierem, bo - jak podkreślił - "być prezydentem jest przyjemniej, ale to premier ma władzę".
Wśród polityków Platformy jako kandydatów na stanowiska ministerialne media wymieniały Zytę Gilowską, która miałaby objąć resort finansów, byłego szefa UKIE Jacka Saryusza-Wolskiego (minister ds. europejskich), Elżbietę Radziszewską (minister zdrowia) i Bronisława Komorowskiego (minister obrony).