Tusk do żołnierzy: odczuwamy dumę z waszej służby
Odczuwamy dumę z waszej służby, ulgę, bo jesteście w domu i smutek, bo nie wszyscy wrócili - powiedział w Szczecinie Donald Tusk. Premier wziął udział w uroczystości powitania X zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego z Iraku i zakończenia misji Wojska Polskiego w tym kraju.
W uroczystościach na terenie 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie wzięli udział także m.in. minister obrony narodowej Bogdan Klich, delegacje żołnierzy - uczestników misji, dowódcy wszystkich zmian, żołnierze X zmiany PKW Irak. Były też rodziny żołnierzy poległych w Iraku; żołnierze ranni i poszkodowani w tym kraju. Przybyli też bliscy uczestników X zmiany PKW Irak z garnizonu Szczecin.
Tusk: nie ma dobrej wojny
Nie ma dobrej wojny, wojna zawsze niesie zło, krew, cierpienie, ofiary, ale ofiara żołnierza dla ojczyzny ma najgłębszy sens - powiedział premier. Fakt, że na tej wojnie zginęli polscy żołnierze, każe każdej władzy bez wyjątku podejmować trafne i odpowiedzialne decyzje wtedy, gdy będzie ona decydować w przyszłości o angażowaniu się w tak trudne i niebezpieczne misje - dodał. Nie można szafować krwią naszych żołnierzy - podkreślił.
Zaznaczył, że misja w Iraku służyła obronności Polski. Ocenił, że osiągnęła ona cel i polscy żołnierze po pięciu latach zostawiają Irak bezpieczniejszy niż przedtem. Tusk dodał, że wysłanie żołnierzy do Iraku było ich zaangażowaniem w obronę naszej ojczyzny.
Premier podziękował żołnierzom za profesjonalne, godne i bezpieczne zakończenie misji. Podkreślił również, że Polska nigdy nie zapomni o poległych w Iraku żołnierzach.
Klich: Polska ma globalną odpowiedzialność"
Żołnierzom dziękował też minister Klich. Polska nie ma globalnych aspiracji, ale Polska ma globalną odpowiedzialność. To wynika z naszego członkostwa w NATO, UE i bliskich sojuszniczych stosunków z USA. Ta odpowiedzialność każe nam być w misjach wojskowych, nawet jeśli są one trudne, bardzo wymagające tak jak zakończona misja w Iraku. Ta odpowiedzialność każe naszym żołnierzom poświęcać się, wystawiać na szwank swoje zdrowie, a czasem i życie. Bardzo wam dziękujemy za to, że dobrze przeprowadziliście misję w Iraku - powiedział szef resortu obrony.
Podkreślił, że Polska jest dzisiaj krajem bezpieczniejszym, a Irak i prowincje, za które odpowiadaliśmy, są stabilniejsze.
Zdaniem ministra misja w Iraku miała ogromy wpływ na unowocześnienie i lepsze wyposażenie armii, która jest teraz lepiej przygotowana, by zmierzać się z jeszcze trudniejszymi wyzwaniami.
Zapewnił, że wojsko nie zapomni o poległych i poszkodowanych. Poinformował, że podpisał założenia do ustawy o weteranach, która ma wejść w życie w przyszłym roku. Ustawa ma regulować status żołnierzy i pracowników cywilnych wojska, którzy uczestniczyli w misjach pokojowych i stabilizacyjnych.
Klich przekazał premierowi flagę polską, która przez pięć lat misji w Iraku powiewała w polskiej bazie.
Prezydent: ojczyzna wam dziękuje
Podziękowania żołnierze otrzymali także od prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Misja w Iraku miała głęboki sens dla Polski, dla naszych sojuszników i dla Irakijczyków, ojczyzna wam dziękuje" - napisał prezydent w liście skierowanym do żołnierzy. List odczytał wiceszef BBN Witold Waszczykowski.
Jak napisał prezydent, Polska poparła akcję w Iraku wychodząc z założenia, że nie można przyjmować biernej postawy wobec współczesnych zagrożeń. "Celem prowadzonych działań było uczestnictwo w przywracaniu pokoju, zadania te zrealizowaliście, przyniosły Irakijczykom nadzieje na pokój i lepsze jutro, to był sens irackiej operacji" - napisał Lech Kaczyński.
Prezydent skierował również słowa współczucia do rodzin żołnierzy poległych w Iraku. "Jestem przekonany, że ta ofiara nie pójdzie na marne" - podkreślił. Gwiazdy Iraku dla 40 żołnierzy
Podczas ceremonii odbył się apel poległych. Na ich cześć oddano salwę honorową.
Ok. 40 żołnierzy, w tym wszystkich dowódców polskich zmian w Iraku odznaczono Gwiazdami Iraku. Medale za zasługi dla obronności kraju otrzymali także dziennikarze - korespondenci z Iraku.
Po ceremonii premier Tusk i minister Klich rozmawiali z rodzinami poległych oraz rannymi i poszkodowanymi w trakcie misji.
Premier i minister spożyli również posiłek z żołnierzami w ich stołówce.
Polski kontyngent stacjonował w Iraku od 2003 roku. W ciągu pięciu lat misji przez Irak przewinęło się ok. 15 tys. polskich żołnierzy. Samolot z ostatnimi żołnierzami z Iraku wylądował we wtorek w podszczecińskim Goleniowie.
W Iraku zginęło 22 polskich żołnierzy, trzech byłych wojskowych zatrudnionych przez zagraniczne firmy ochroniarskie, dwóch dziennikarzy TVP oraz funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu.