Turysta ciężko ranny po upadku pod Zawratem
Młody turysta doznał ciężkich obrażeń po
upadku pod przełęczą Zawrat w Tatrach.
Rannego przetransportowano na pokładzie śmigłowca do szpitala w
Nowym Targu - podał ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego
Pogotowia Ratunkowego.
07.07.2005 | aktual.: 08.07.2005 09:42
Turysta z Lubelszczyzny doznał poważnych urazów głowy, zsuwając się po upadku Zawratowym Żlebem. Jego towarzysze sprowadzili go kilkaset metrów niżej, nad Zmarzły Staw, gdzie ranny stracił przytomność. Turyści przez telefon komórkowy wezwali ratowników TOPR.
Śmigłowiec Sokół przetransportował z Zakopanego w rejon wypadku lekarza i ratowników. Po udzieleniu mężczyźnie pierwszej pomocy przewieziono go w noszach, podwieszonych na linie pod śmigłowcem, na najbliższe lądowisko na Hali Gąsienicowej. Tam rannego wciągnięto na pokład i przetransportowano do Nowego Targu. Lekarze określają stan jego zdrowia jako ciężki.
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są niekorzystne. W górach jest mglisto, w Tatrach Wysokich leżą jeszcze niebezpieczne płaty starego śniegu, a na pozostałym obszarze szlaki po czwartkowych opadach deszczu są mokre i śliskie.