PolskaTuryści zobaczą byłe tajne stanowisko dowodzenia na wyspie Wolin

Turyści zobaczą byłe tajne stanowisko dowodzenia na wyspie Wolin

Do niedawna ściśle tajne, podziemne stanowisko dowodzenia dla najwyższych władz wojskowych na wyspie Wolin, zostanie 1 maja otwarte dla turystów. Zwiedzający będą mogli zobaczyć m.in. schron dowodzenia z czasów zimnej wojny.

30.04.2014 07:51

Gospodarzem podziemnego kompleksu, w którym podczas zimnej wojny polscy generałowie mieli dowodzić lądowaniem jednostek Ludowego Wojska Polskiego w Skandynawii, jest od początku br. Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu (Zachodniopomorskie).

- Zajmujący 60 hektarów kompleks jest unikatowy w skali kraju, a do tego bardzo dobrze zachowany - powiedział we wtorek PAP prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej Piotr Piwowarczyk.

Pięć wielkich schronów połączonych kilometrem korytarzy tworzy podziemne miasto. Jak ocenił Piwowarczyk, najcenniejszym obiektem i sercem kompleksu jest schron dowodzenia, w którym znajduje się wypełniona mapami sala operacyjna - to tam dowódcy mieli koordynować atak na Skandynawię. Żeby dostać się do sali trzeba pokonać pięć sztuk drzwi - te ostatnie ważą tonę. W schronie znajduje się także tzw. "bańka", czyli kabina zabezpieczająca przed podsłuchem, i - "salonka" z osobną łazienką, czyli pokój dowódcy. Zwiedzający będą mogli zobaczyć także centralę telefoniczną, radiowe centrum odbiorcze, kasyno i obiekt obrony przeciwchemicznej.

Podziemny kompleks wybudowali przed drugą wojną światową Niemcy. Tutejsza bateria artylerii nadbrzeżnej broniła morskiej bazy Kriegsmarine w Świnoujściu. Po wojnie obiekt przejęło polskie wojsko. Dopiero pod koniec ub. r. kompleks, nazwany w nomenklaturze wojskowej 10/151, przestał być ściśle tajny.

Jeden ze schronów poświęcony jest czasom II wojny światowej i obecności w nim wojsk niemieckich. Będzie w nim można zobaczyć na jakich pryczach spała załoga niemieckiej baterii i dowiedzieć się jakiej muzyki słuchała w wolnych chwilach.

Chętnych, którzy będą zwiedzać kompleks 1 maja oprowadzą przewodnicy przebrani w mundury piechoty morskiej Marynarki Wojennej.

Budowę obiektu rozpoczęto w 1936 r. W kilka lat wybudowano siedem żelbetowych schronów, kilkanaście baraków, a także kilkanaście kilometrów dróg. Od 1941 r. szkolili się tutaj lądowi artylerzyści Kriegsmarine. W kwietniu 1945 r. Niemcy opuścili obiekt.

W latach 50. przekształcono baterię w zapasowe stanowisko dowodzenia dla najwyższych władz wojskowych polskiej armii. Później obiekt był wielokrotnie przebudowywany.

W 1965 r. podczas największej modernizacji wybudowano m.in. stanowiska artylerii przeciwlotniczej, baterię moździerzy i dwa stanowiska dla czołgów. Poniemieckie pomieszczenia przygotowano do nowej funkcji, czyli stanowiska dowodzenia obrony przeciwdesantowej zachodniego wybrzeża. Także wtedy wszystkie schrony połączono długimi na kilometr tunelami.

W latach 80. stał się Zapasowym Stanowiskiem Dowodzenie Dowódcy Marynarki Wojennej, a później Stanowiskiem Dowodzenia Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. O tajnym stanowisku wiedzieli nieliczni, głównie najwyżsi oficerowie. W 1980 r. kompleks odwiedził i kierował z niego ćwiczeniami generał Wojciech Jaruzelski.

Pod koniec grudnia ub.r. minister obrony przekazał obiekt Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. W udostępnieniu dla turystów kompleksu pomógł także prezydent Świnoujścia, Nadleśnictwa Międzyzdroje i Dyrekcja Lasów Państwowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)