Turkmenistan doczeka się kawiarni internetowych?
Turkmenistan, poważnie odizolowany od świata przez ponad dwie dekady pod rządami zmarłego w grudniu prezydenta Saparmurada Nijazowa, ma się wkrótce doczekać pierwszych kawiarni internetowych.
Przedstawiciel Turkmentelecomu poinformował o tym fakcie nie podając żadnych szczegółów. Dzień wcześniej mieszkańcy Turkmenistanu wybierali nowego prezydenta. Wynik wyborów nie jest jeszcze znany. Zdaniem obserwatorów, nie były to wybory wolne ani uczciwe, ale jednak stanowiły krok we właściwym kierunku, choćby dlatego, że po raz pierwszy wybierano spośród kilku kandydatów.
Associated Press uważa, że zapowiedź otwarcia kawiarni internetowych może wskazywać, iż Turkmenistan chce, choć w ograniczonym zakresie, odchodzić od dyktatorskiej polityki Nijazowa.
O zapewnieniu mieszkańcom dostępu do Internetu mówił pełniący obowiązki szefa państwa Kurbanguły Berdymuchammedow, któremu daje się największe szanse zwycięstwa w niedzielnych wyborach.
Posiadający bogate złoża gazu ziemnego Turkmenistan jest w ostatnich latach polem rywalizacji między Rosją a Zachodem, który chce uzyskać pełny dostęp do tego bogactwa.