Tureckie władze pokazały film z podejrzanym o zabójstwo dziennikarza
Tureckie władze opublikowały pochodzące z kamer przemysłowych nagranie, przedstawiające mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo tureckiego dziennikarza ormiańskiego pochodzenia Hranta Dinka.
20.01.2007 18:55
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/po-zabojstwie-tureckiego-dziennikarza-6038699930879105g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/po-zabojstwie-tureckiego-dziennikarza-6038699930879105g )
Po zabójstwie tureckiego dziennikarza
Na zdjęciach widać biegnącego ok. 20-letniego mężczyznę chowającego za pasek przedmiot, który według władz jest bronią. Nagranie opublikowane przez gubernatora Stambułu Muammera Gulera pochodzi z kamer zainstalowanych na ulicy, gdzie w piątek zginął 53-letni dziennikarz, zastrzelony przed swoją redakcją.
Zdjęcia mają pomóc w identyfikacji podejrzanego. Policja uruchomiła specjalną linię telefoniczną, gdzie można zgłaszać wszelkie informacje na temat zabójstwa.
Turecki premier Recep Tayyip Erdogan nazwał zabójców dziennikarza prowokatorami i oświadczył, że wystrzelone przez nich kule trafiły we wszystkich Turków.
Dink był założycielem i redaktorem naczelnym wydawanego w dwóch językach - tureckim i ormiańskim - tygodnika "Agos". Pisał też dla dużych dzienników "Zaman" i "Bugun".
Dziennikarz wielokrotnie publikował teksty na temat kwestionowanego przez władze Turcji ludobójstwa Ormian w czasie pierwszej wojny światowej. W związku z tym na mocy artykułu 301 tureckiego kodeksu karnego był skazany za obrazę tureckiej tożsamości narodowej. Dinkowi wiele razy grozili nacjonaliści.
Według historyków, w masakrach i masowych deportacjach w latach 1915-1917 zginęło ponad 1,5 mln Ormian. Turcja twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za rzeź ludności ormiańskiej.