Turecki premier ma chorobę Parkinsona
Premier Turcji Bulent Ecevit, który ostatnio coraz częściej zdradza oznaki pogarszającego się zdrowia, cierpi na chorobę Parkinsona - doniosły w piątek główne tureckie dzienniki.
Obecnie Ecevit jest na rekonwalescencji po dziesięciodniowym pobycie w szpitalu z powodu złamania żebra i skrzepowego zapalenia żył. Turecki premier ma 77 lat.
Według dziennika "Milliyet", lekarze, którzy od wyjścia w poniedziałek ze szpitala badają premiera niemal codziennie, zdiagnozowali u niego chorobę Parkinsona. U Ecevita występują jej klasyczne objawy, w tym drżenie rąk i palców - pisze gazeta.
Z kolei dziennik "Sabah" podaje, że premier cierpi na chorobę Parkinsona od blisko trzech lat. Pisze też, że jest on zmuszony do noszenia specjalnego gorsetu ortopedycznego, który utrzymuje kręgosłup, osłabiony złamaniem jednego z kręgów.
Zdrowie premiera Ecevita budzi w Turcji duże zainteresowanie, a prasa coraz częściej spekuluje na temat możliwości jego dymisji.
We wtorek Ecevit przyznał, że dolegają mu schorzenia neurologiczne, ale nie podał więcej szczegółów. Na tej samej konferencji prasowej po raz kolejny powiedział, że nie ma zamiaru ustąpić ze stanowiska i wykluczył rozpisanie wyborów parlamentarnych wcześniej niż - jak to wynika z ordynacji - w 2004 roku.
W czwartek lekarze zabronili premierowi - ze względu na stan zdrowia - wziąć udział w ważnym posiedzeniu jednego z rządowych gremiów - Narodowej Rady Bezpieczeństwa (MGK). (mag)