Turecki dyplomata będzie wysokim przedstawicielem NATO w Afganistanie
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mianował wysokiego przedstawiciela cywilnego Sojuszu w Afganistanie. Będzie nim obecny ambasador Turcji w Kabulu Ismail Aramaz. Nową funkcję obejmie na początku przyszłego roku.
Biorąc pod uwagę, że z końcem bieżącego roku mają się zakończyć operacje bojowe sił NATO w Afganistanie, Aramaz będzie odgrywał "kluczową rolę" w ramach nowej misji, polegającej na szkoleniu i wspieraniu afgańskich sił bezpieczeństwa oraz doradzaniu im - podkreślił Sojusz w komunikacie.
Aramaz ma rozległe doświadczenie dyplomatyczne - dodano. W latach 2002-03 był doradcą politycznym dowódcy natowskich Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie, a następnie do 2007 r. był zastępcą stałego przedstawiciela Turcji przy NATO. Pracował też w tureckim ministerstwie spraw zagranicznych, gdzie odpowiadał za sprawy dotyczące Sojuszu.
Na stanowisku zastąpi Mauritsa Jochemsa, który pełnił tę funkcję od sierpnia 2012 r. Jochems zajmował się kontaktami z władzami afgańskimi, przedstawicielami innych międzynarodowych organizacji oraz cywilnymi i wojskowymi przywódcami z NATO i krajów partnerskich.
Turcja ma drugie pod względem liczebności siły zbrojne spośród krajów członkowskich NATO i zapewnia liczący setki żołnierzy kontyngent w siłach Sojuszu w Afganistanie, jednak nie biorą oni udziału w działaniach bojowych. Ponadto na tureckim terytorium rozmieszczonych jest dodatkowo sześć natowskich kompleksów rakiet Patriot. Rozlokowano je na prośbę władz w Ankarze, by chroniły Turcję przed ewentualnym atakiem z sąsiedniej Syrii.
Wycofanie większości sił międzynarodowej koalicji z Afganistanu postrzegane jest jako kluczowy sprawdzian dla afgańskiego rządu i liczących 350 tys. osób afgańskich sił bezpieczeństwa w czasie, gdy w kraju trwa kolejna rebelia talibów.