Turcja wkracza do Syrii. Zaczyna operację lądową
Turcja. Po wycofaniu się wojsk amerykańskich z północnej Syrii, terytorium kontrolowane przez Kurdów zostało zaatakowane przez Turcję. Już zginęło co najmniej 11 osób.
10.10.2019 | aktual.: 10.10.2019 06:58
Turcja. "Operacja Źródło Pokoju" rozpoczęła się się w poniedziałek. Tureccy przywódcy przekonują, że jej celem jest wyparcie terrorystów z północnej Syrii. Tereny te pozostają pod kontrolą kurdyjskich oddziałów, są też schronieniem dla uchodźców z reszty terytorium Syrii.
Kurdowie alarmują, że tureckie siły ostrzelały obiekty cywilne. Tureckie myśliwce ostrzelały cele w mieście Ras al-Ajn. Stało się to na kilkadziesiąt godzin po tym, jak ich amerykańscy sojusznicy wycofali swoje wojska z regionu.
W środę wieczorem tureckie ministerstwo obrony ogłosiło początek fazy lądowej ofensywy w Syrii.
Turcja tematem sobotniej Ligii Arabskiej
Z inicjatywy Egiptu na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się w sobotę Liga Arabska. Tematem będzie ofensywa wojsk tureckich w północnej Syrii - poinformowało egipskie MSZ. W komunikacie potępiono atak Turcji. Nazwano go "najostrzejszą możliwą turecką agresją na terytorium Syrii". "Stanowi ona jaskrawy i niemożliwy do przyjęcia atak na suwerenność braterskiego państwa arabskiego" - napisano.
Kurdowie, którzy byli głównymi sojusznikami USA w walce z tak zwanym Państwem Islamskim, zapowiedzieli zbrojny opór - informuje TVN24. Wycofanie się USA określili jako cios w plecy.
Jak podaje RMF FM, Ankara zamierza utworzyć wzdłuż swojej granicy z Syrią "strefę bezpieczeństwa" wolną od bojówek kurdyjskich. Strefa ma również zostać wykorzystana do osiedlenia syryjskich uchodźców przebywających teraz w Syrii.
Turcja atakuje. Świat reaguje na doniesienia z Syrii
Francja, Niemcy oraz Wielka Brytania zażądały zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu omówienia tureckiej ofensywy w Syrii - przekazała francuska minister ds. europejskich. Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się AFP, pilne posiedzenie RB odbędzie się w czwartek.
Na turecką "Operację Źródło Pokoju" zareagował także prezydent USA. "Dziś rano Turcja, członek NATO, zaatakowała Syrię. Stany Zjednoczone nie popierają tego ataku i wyraziliśmy już zdanie, że jest to zły pomysł. W pobliżu nie ma żadnych żołnierzy amerykańskich" - przekazał Donald Trump w oświadczeniu. Republikanin dodał, że USA będzie "blisko przyglądać się" tureckiej operacji.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl