Turcja: schwytano organizatora zamachów w Stambule
Turecka policja zatrzymała w miniony poniedziałek człowieka Al-Kaidy, który przygotowywał niedawne krwawe zamachy samobójcze w Stambule - podały tureckie gazety. Doniesienia zostały potwierdzone w ciągu dnia przez policję i anonimowe źródła wywiadowcze.
Turecka agencja prasowa Anatolia poinformowała, że podejrzany o zamachy Adnan Ersoz został tego dnia oskarżony przez trybunał bezpieczeństwa państwa o "próbę obalenia przemocą porządku konstytucyjnego". Grozi mu dożywotnie więzienie.
W serii zamachów samobójczych w listopadzie zginęły łącznie 62 osoby, a ponad 750 zostało rannych. Celem były dwie synagogi, brytyjski konsulat generalny oraz filia brytyjskiego banku.
Według mediów, w tym wysokonakładowego dziennika "Hurriyet", Ersoz jest jednym z "mózgów" tureckiej siatki terrorystycznej powiązanej z Al-Kaidą i otrzymał w Afganistanie od samego Osamy bin Ladena polecenie zorganizowania zamachów w tureckiej metropolii.
Ersoz miał przyznać podczas przesłuchania, że przeszedł szkolenie w zakresie organizowania zamachów terrorystycznych w obozach Al- Kaidy w Afganistanie w latach 2001 i 2002.
Policja w wydanym komunikacie ograniczyła się jedynie do poinformowania, że Ersoz przyznał, iż organizacja odpowiedzialna za zamachy jest finansowana przez "międzynarodową organizację terrorystyczną". Według jego słów, on sam zabezpieczał "kontakty" między tą międzynarodową organizacją i "siatką" w Turcji i że członkowie "siatki" byli wysyłani za granicę "na szkolenie wojskowe i polityczne".
Stambulska policja antyterrorystyczna ujawniła, że mężczyzna został aresztowany w miniony poniedziałek, zaraz po przylocie do Turcji. Nie podano, skąd przybył ani jaki był cel jego podróży do Stambułu.