Tunezja "złamała kręgosłup" islamistom. Udana operacja antyterrorystyczna
Tunezja zadała dotkliwy cios organizacji terrorystycznej, która najprawdopodobniej zorganizowała zamach na muzeum w Tunisie, gdzie zginęło 21 osób, w tym trzech Polaków. Szef ministerstwa spraw wewnętrznych Tunezji poinformował, że władze przeprowadziły udaną akcję, w której zlikwidowano trzech liderów Brygady Ukby ibn Nafiego.
13.07.2015 | aktual.: 13.07.2015 13:02
- Służby bezpieczeństwa przy współpracy z armią przeprowadziły w piątek operację w regionie Gafsa, która zakończyła się eliminacją pięciu groźnych terrorystów, w tym trzech liderów wyższego szczebla - mówił na konferencji minister spraw wewnętrznych Najem Gharsalli. - Ta operacja w 90 procentach złamała kręgosłup Brygady Ukby ibn Nafiego. To bardzo ważne - dodał szef MSW.
W czasie konferencji prasowej Gharsalli zaprezentował zdjęcia z akcji, na których byli widoczni m. in. zabici terroryści. Wśród nich był Mourad Gharsalli, szef organizacji oraz Abou Fath, który od ponad 20 lat był poszukiwany przez władze Algierii.
Brygada Ukby in Nafiego jest luźno związana z Al-Kaidą. Operuje głównie w pobliżu tunezyjsko-algierskiej granicy. Choć Państwo Islamskie (IS) wzięło odpowiedzialność za atak na muzeum w Tunisie, to rząd Tunezji twierdzi, że to właśnie Brygada Ukby in Nafiego przeprowadziła zamach. Minister spraw wewnętrznych uściślił, że w Tunezji nie funkcjonują oficjalne struktury IS, ale to nie oznacza, że pojedynczy ludzie nie pozostają wierni dżihadystom z Państwa Islamskiego.
Tunezyjscy islamiści przyjęli za swojego patrona Ukbę ibn Nafiego, wojskowego dowódcę, który w VII wieku podbił Afrykę Północną.
Stan wyjątkowy
Po zamachu z 26 czerwca w nadmorskim kurorcie Susa, gdzie napastnik uzbrojony w broń automatyczną zabił 38 turystów, służby bezpieczeństwa pozostają w stanie podwyższonej gotowości, a w państwie obowiązuje 30-dniowy stan wyjątkowy.
Wcześniej, 18 marca, w zamachu na muzeum Bardo w Tunisie śmierć poniosło 21 wczasowiczów.
W sobotę rząd Tunezji poinformował, że kraju strzeże przed kolejnymi atakami terrorystycznymi około 100 tysięcy funkcjonariuszy policji, żołnierzy, członków gwardii narodowej i cywilnej agencji ochrony. Podwojono do 3 tysięcy liczbę funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oddelegowanych do ochrony plaż, hoteli i obiektów archeologicznych.