"Tu Owsiak, chciałbym się spotkać z ojcem Rydzykiem"
- Za każdym razem, kiedy jestem w Toruniu, idę do klasztoru redemptorystów, dzwonię do furty i mówię: "Tu Jurek Owsiak, chciałbym się spotkać z ojcem Tadeuszem Rydzykiem". I jeszcze nigdy przede mną ta furta się nie otworzyła - powiedział w rozmowie z "Newsweekiem" Jerzy Owsiak.
Dziennikarze "Newsweeka" pytali Jurka Owsiaka o zarzuty o. Rydzyka, że ma zły wpływ na młodzież. Własnie na to pytanie Owsiak odpowiedział historią o wielokrotnych próbach rozmowy. - Każą mi pisać faks, więc piszę, ale może nie dochodzi. Nie wiem. Chętnie bym usiadł i pogadał z ojcem Rydzykiem - odrzekł.
O czym? Jerzy Owsiak uważa, że "tak naprawdę" działają z Tadeuszem Rydzykiem "w tej samej sprawie". - Już nawet prasa katolicka przyznała, że to moje "Róbta co chceta" nie jest filozofią abnegacji, negacji, anarchii - mówił.