Trzymała syna w psiej klatce. Sąd nie miał litości dla wyrodnej matki
Na 20 lat więzienia została skazana 33-letnia Austriaczka, oskarżona o próbę zabójstwa własnego syna. Wyrodna matka w okrutny sposób znęcała się nad chłopcem i zamykała go w klatce dla psa.
Po miesiącach torturowania syna i wielokrotnym zamykaniu go w klatce dla psów, 33-latka z Austrii została w czwartek skazana na 20 lat pozbawienia wolności. Sędzia sądu w Krems w Dolnej Austrii uznał kobietę winną wszystkich zarzucanych jej czynów - usiłowania zabójstwa, znęcania się nad małoletnim i bezprawnego pozbawienia wolności chłopca. Jej 40-letnia wspólniczka - matka czworga dzieci, która podsuwała przyjaciółce sadystyczne pomysły - została skazana na karę 14 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Zamykała syna w klatce dla psa
Zgodnie z aktem oskarżenia wyrodna matka miała za namową swojej koleżanki bić, wiązać i kneblować swojego 12-letniego wówczas syna co najmniej od września do listopada 2022 roku. Żeby "przywołać dziecko do porządku", wielokrotnie zamykała je na całe godziny w klatce dla psa, głodziła, polewała zimną wodą i kazała stać przy otwartych oknach, gdy na dworze panowała temperatura poniżej zera stopni Celsjusza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmar chłopca przerwała w samą porę pracownica socjalna, która przyszła w odwiedziny. Znalazła 12-latka w stanie głębokiej hipotermii, temperatura jego ciała wynosiła zaledwie 26,8 stopnia Celsjusza. Niedożywione i nieprzytomne dziecko w stanie zagrażającym życiu zostało natychmiast przewiezione do szpitala.
Czytaj także:
Źródło: APA, "Die Welt"
