Trzylatek dostał mandat za złe parkowanie
Trzyletni Declan Tramley z Halifax w Kanadzie uwielbia motocykle. Na razie wprawdzie porusza się na napędzanym energią własnych nóg rowerku, ale bez kompleksów krąży nim pomiędzy potężnymi motorami zaparkowanymi na przyportowym deptaku. W końcu doigrał się o dostał... mandat.
Pewnego razu, gdy Declan Tramley chciał się przyjrzeć naprawdę z bliska "dorosłemu" motocyklowi, sam zaparkował swój jednoślad przy ulicy. Niestety - w miejscu, gdzie to niedozwolone.
Policjant patrolujący okolicę postanowił potraktować wykroczenie poważnie i wypisał chłopcu mandat.
Scenę uwiecznił smartfonem ojciec chłopca. Zdjęcie zrobiło w sieci furorę, trzyletni "pirat drogowy" przechowuje swój pierwszy mandat jak trofeum. Funkcjonariusz cieszy się natomiast, że udało mu się ocieplić wizerunek policji, którą - jak widać - stać nie tylko na surowość, ale i na poczucie humoru.