Trzy wybuchy w Tajlandii
Co najmniej dwie osoby zginęły a 67
zostało poważnie rannych w serii wybuchów, jakie miały miejsce
późnym wieczorem w niedzielę na południu Tajlandii.
04.04.2005 07:45
Jak sprecyzowano, wśród rannych są turyści ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Brunei.
Trzy ładunki wybuchowe eksplodowały niemal jednocześnie w trzech różnych punktach w prowincji Songhla na południu Tajlandii. Pierwszy wybuch nastąpił na lotnisku tuż przed odlotem samolotu z Hat Yai do Bangkoku; w kilka minut później druga eksplozja miała miejsce przed wejściem do domu towarowego sieci Carrefoura w tym samym mieście a trzecia - przed hotelem w dzielnicy Muang miasta Songhkla.
Po wybuchach władze zablokowały system telekomunikacyjny w mieście - istniało przypuszczenie, że terroryści wykorzystują system do zdalnej detonacji ładunków. W Hat Yai policja przeszukuje miasto w poszukiwaniu dalszych bomb, o istnieniu których poinformowana została przez anonimowego rozmówcę.
W południowotajlandzkich prowincjach Yala, Pattani i Narathiwat a także Songhla od ponad roku mnożą się akty terroru w związku z aktywizacją separatystycznych islamskich bojówek. Większość mieszkańców Tajlandii to buddyści - z wyjątkiem południa kraju, gdzie dominują wyznawcy islamu. Na południu kraju w strzelaninach i zamachach od stycznia 2004 roku zginęło w sumie 680 osób.