Trzęsienie ziemi. Zawaliła się wieża kontroli lotów
Port lotniczy Naypyidaw został zamknięty. Po trzęsieniu ziemi zawaliła się tamtejsza wieża kontroli lotów. Miejscowe media, powołując się na wojskowe źródła, podają, że wszyscy pracownicy zginęli.
Co musisz wiedzieć?
- Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 nawiedziło Mjanmę i Tajlandię, powodując poważne zniszczenia w obu krajach.
- Wieża kontroli lotów w Naypyidaw zawaliła się, a wszyscy pracownicy zginęli. Port lotniczy został zamknięty.
- Premier Tajlandii ogłosiła Bangkok strefą zagrożenia, wzywając do ewakuacji z wysokich budynków z powodu możliwych wstrząsów wtórnych.
Międzynarodowy port lotniczy w Naypyidaw, w Mjanmie został zamknięty po trzęsieniu ziemi. Wszystko dlatego, że z powodu wstrząsów zawaliła się tamtejsza wieża kontroli lotów.
Miejscowe media, powołując się na wojskowe źródła, podają, że wszyscy pracownicy zginęli.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wstrząsające nagrania z Bangkoku. Ludzi zmyło z ulicy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne chwile po trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Mjanmie. Nagrania z Bangkoku
Trzęsienie ziemi w Mjanmie i Tajlandii. Najważniejsze informacje
Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 nawiedziło Mjanmę i Tajlandię. Trzęsienie ziemi wywołało poważne zniszczenia w samej Mjanmie oraz w krajach ościennych.
Wstrząsy były szczególnie silnie odczuwalne w Bangkoku. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia przedstawiające zawalone budynki i gruzy na ulicach.
W dzielnicy Chatuchak Park zawalił się nieukończony 30-piętrowy wieżowiec, a pod jego gruzami znalazło się około 50 osób. Na dachach budynków woda wylewała się z basenów, a wiele konstrukcji doznało uszkodzeń, w tym odpadających fragmentów elewacji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wyleciały okna, wylała się woda z basenu. Relacje Polaków z Tajlandii
Potężne trzęsienie ziemi w Birmie i sąsiednich krajach. Nowe ostrzeżenia
Amerykańska Narodowa Służba Geologiczna (USGS) ostrzegła, że w Mjanmie mogły zginąć tysiące osób. Liczba ofiar wciąż jest ustalana, ale już wiadomo, że trzęsienie ziemi spowodowało poważne straty w infrastrukturze.
Premier Tajlandii ogłosiła Bangkok strefą zagrożenia i wezwała mieszkańców do ewakuacji z wysokich budynków z powodu możliwych wstrząsów wtórnych.
Na szczęście Japońska Agencja Meteorologiczna poinformowała, że nie ma ryzyka wystąpienia tsunami, co mogłoby dodatkowo pogłębić skalę tragedii.
Służby ratunkowe koncentrują się obecnie na poszukiwaniu ocalałych i usuwaniu gruzów. Szczególnie trudna sytuacja panuje w Bangkoku, gdzie ekipy ratunkowe próbują dotrzeć do osób uwięzionych pod gruzami zawalonego wieżowca.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Potężne trzęsienie ziemi, runął cały klasztor. Są ofiary śmiertelne