Trzęsienie ziemi w Nepalu. Polscy strażacy wracają do kraju
Około godziny 16.30 pierwsza grupa polskich strażaków, pracujących w Nepalu, ma wrócić do Polski. W sumie do Nepalu pojechało 81 strażaków z Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej.
- Działaliśmy non-stop - mówi młodszy brygadier Mariusz Feltynowski z Państwowej Straży Pożarnej. Polacy poszukiwali zagruzowanych, udzielili pomocy medycznej 45 osobom i dokonywali oceny technicznej budynków.
Grupy takie jak polska pracują od dziesięciu do czternastu dni. Tyle trwa faza ratownicza. Później miejsce ratowników zajmują pozarządowe organizacje charytatywne. Tak jest teraz w Nepalu.
Samolotami, które zabiorą polskich ratowników polecieli do Katmandu między innymi pracownicy Caritas Polska. W ramach wsparcia udzielonego przez rząd i organizacje charytatywne, wysłano 15 tonowy transport humanitarny. Caritas przekaże Nepalczykom czterysta namiotów i ponad dwa tysiące koców. Inne organizacje między innymi leki i jedzenie.
Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Nepal w sobotę 25 kwietnia było największym od 81 lat. Zginęło ponad 7200 osób. Ponad 14 tysięcy ludzi zostało rannych. Nepalski rząd wyklucza możliwość znalezienia pod gruzami żywych ludzi.