Trzęsienie ziemi na Śląsku
W rejonie Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek-Piekary doszło do trzęsienia ziemi. Z miejsca ewakuowano 22 pracowników. Wstrząsy były odczuwane w wielu miastach. W Bytomiu rozpadł się komin, jego części spadły na zaparkowane auta.
- Do wstrząsu doszło w rejonie Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek-Piekary - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik Wyższego Urzędu Górnicznego Anna Swiniarska-Tadla. Ewakuowano 22 pracowników i wstrzymano prace w tym rejonie.
Epicentrum wstrząsu znajdowało się 20 kilometrów na zachód od Katowic i siedem kilometrów na południowy wschód od Gliwic - przekazano na stronie emsc-csem.org.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne podało, że magnituda trzęsienia wyniosła 3,8. Trzęsienie pojawiło się 726 m pod ziemią.
Wstrząsy na Śląsku. "Czuliście?"
Mieszkańcy okolic twierdzą, że wstrząsy były dla nich odczuwalne.
"Ależ wstrząs w Bytomiu! Zakołysało mi blokiem jak za dawnych czasów fedrunku pod miastem" napisała jedna z użytkowniczek Twittera. "Katowice, czuliście wstrząs?" - padło pytanie od innego mężczyzny.
Uszkodzona została również kamienica przy ulicy Chroboka w Bytomiu-Miechowicach. Części zniszczonego komina spadły na zaparkowane samochody - podało Radio Piekary.
Przeczytaj też: