Trzaskowski ogłasza upadek PiS. Mówi o "rosnącej panice"
- Musimy wygrać wybory samorządowe we wszystkich regionach, żeby zakończyć erę populizmu i erę PiS-u - powiedział w sobotę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konwencji inaugurującej kampanię samorządową KO. Jednocześnie mówił o panice w szerach Prawa i Sprawiedliwości i wieszczył kres partii.
- Liderzy PiS kompletnie oderwali się od rzeczywistości. To co oni dzisiaj wygadują o morderstwach politycznych... To, co mówi Jarosław Kaczyński, to powoduje panikę nawet w ich własnych szeregach. Nie dość, że się tam wszyscy nawzajem podsłuchiwali, to jeszcze widzą tego swojego lidera i oni już wiedzą, że dalej się tak nie da - mówił Trzaskowski podczas swojego wystąpienia.
Podkreślił, że jeśli wygrają w wyborach, to zacznie się koniec PiS-u. - Dlatego, że oni wpadną w jeszcze większą panikę i rozpocznie się proces jeszcze większej dezintegracji - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jeśli popatrzymy na Polskę ostatnich ośmiu lat, to ona się rozwijała głównie dzięki samorządom. Przez te ostatnie osiem lat samorządy rozwijały się mimo tego, że były przez cały czas niszczone. I właśnie dlatego, jeśli chcemy, żeby Polska była otwarta, demokratyczna i oparta o te najważniejsze wartości, o które wszyscy walczyliśmy, musimy te wybory wygrać - zaznaczył wiceprzewodniczący PO.
Podkreślił, że trzeba wygrać wybory samorządowe we wszystkich regionach, w większości miast, miasteczek i wsiach, żeby "zakończyć erę populizmu i erę PiS-u".