Trzaskowski o prohibicji w Warszawie. "Wprowadzamy w dwóch etapach"
- Dzisiaj mamy decyzję o tym, że będzie ograniczenie alkoholu w całym mieście. Natomiast wprowadzamy je w dwóch etapach - mówił Rafał Trzaskowski, pytany o aferę o nocną prohibicję w Warszawie.
Prezydent Warszawy w czwartek zapowiedział zmianę decyzji ws. nocnej prohibicji w stolicy. Radni mają przyjąć nową uchwałę, a pierwsze ograniczenia będą obowiązywały już od listopada. Trzaskowski zapowiedział też, że od czerwca 2026 roku ograniczenie nocnej sprzedaży będzie rozszerzone na całą stolicę.
O tę kwestię prezydent Warszawy był pytany w Międzyzdrojach, gdzie odbywa się Campus Academy.
W Sejmie o nocnej prohibicji. Politycy ocenili pomysł Lewicy
Trzaskowski wyjaśnił, że ograniczenie sprzedaży alkoholu w dwóch dzielnicach Warszawy będzie czasem, by przygotować takie rozwiązanie dla całego miasta. - Dzisiaj mamy decyzję o tym, że będzie ograniczenie alkoholu w całym mieście. Natomiast wprowadzamy je właśnie w dwóch etapach- mówił.
- Dla mnie najważniejsze jest to, że udało się nam dojść do porozumienia i przekonać się co do swoich racji. To, co się wydarzyło w ostatnich dniach, udowodniło, że jest olbrzymie poparcie dla tego typu inicjatywy - dodał.
Trzaskowski relacjonował także swoje rozmowy z mieszkańcami Warszawy. Jak stwierdził, konieczne było rozwianie wątpliwości dotyczących zakresu ograniczeń sprzedaży alkoholu. - Niektórym się wydawało, że chodzi o znacznie szerszą prohibicję, [poszerzoną - red.] być może o restauracje. Dzisiaj wszyscy wiemy, o co chodzi. Większość Warszawianek i Warszawiaków popiera tego typu inicjatywy. Ba, większość Polek i Polaków po tym, jak ten temat został nagłośniony - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Spacer po flaszkę. Przeszedłem ulicą, która będzie granicą nocnej prohibicji w Warszawie
Awantura na radzie miasta ws. prohibicji
Sprawa nocnej prohibicji budzi wiele emocji, zwłaszcza po awanturze, do jakiej doszło podczas obrad rady miasta Warszawy. W ostatniej chwili projekt Rafała Trzaskowskiego o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu został wycofany, a zamiast tego radni Platformy Obywatelskiej sforsowali własne rozwiązanie, które dotyczy m.in. projektu pilotażowego dla dwóch dzielnic.
Wiceprezydent Jacek Wiśnicki złożył rezygnację, krytykując zastąpienie ogólnomiejskiego zakazu ograniczeniem jedynie do dwóch dzielnic.
W latach 2018–2024 nocną prohibicję wprowadziło około 180 gmin w Polsce, z czego w 30 przypadkach ograniczenia dotyczą tylko części gminy lub miasta. Najwięcej takich regulacji przyjęto w województwach mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim. Wśród dużych miast całkowity zakaz obowiązuje m.in. w Krakowie, Bydgoszczy i Białej Podlaskiej, a ograniczony do śródmieścia w Poznaniu, Wrocławiu, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej i Kielcach. W ostatnich miesiącach nocną prohibicję wprowadziły także Giżycko, Słupsk, Szczecin i Gdańsk.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Świat walczy ze spożyciem alkoholu. Nocne zakazy w wielu państwach