Trybunał Konstytucyjny zajmie się aborcją w pełnym składzie. Powodem charakter sprawy
Wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów zezwalających na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenie płodu złożyła grupa stu posłów. Jak zadeklarowała prezes Julia Przyłębska Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy sprawę w pełnym składzie.
W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej Julia Przyłębska dodała, że przewodniczącym składu będzie wiceprezes TK Mariusz Muszyński, a ona sprawozdawcą.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego stwierdziła, że wyrok w tej sprawie jest kwestią miesięcy. - Na pewno nie będzie nieuzasadnionych opóźnień. Apeluję do opinii publicznej, aby spokojnie oczekiwać na rozstrzygnięcie. Nadmierne emocje w takich sprawach zawsze przeszkadzają – powiedziała.
Grupa ponad stu posłów z PiS, Kukiz’15, koła Wolni i Solidarni oraz niezrzeszonych chce, aby TK zbadał zgodnością z konstytucją przepisów dopuszczających aborcję ze względu na upośledzenie płodu lub ciężką chorobę zagrażającą jego życiu. Autorem wniosku jest poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
Jak pod koniec czerwca informowała Katolicka Agencja Informacyjna, chodzi o art. 30 Konstytucji mówiący o przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, art. 32 dotyczący równego traktowania przez władze publiczne oraz art. 38 gwarantujący prawną ochronę życia dla każdego człowieka. Poseł PiS odwołuje się do orzeczenia TK z 1997 r., kiedy to orzeczono, że możliwość dokonania aborcji z przyczyn trudnej sytuacji życiowej kobiety niekonstytucyjne.
Wniosek grupy posłów wywołał niepokój środowisk walczących o zaostrzenie przepisów aborcyjnych. Według nich może to być próba PiS-u, aby nie zajmować się sprawą aborcji, a argumentem będzie oczekiwanie na wyrok Trybunału. Wniosek niepokoi też Barbarę Nowacką z komitetu "Ratujmy Kobiety", która uważa, że w ten sposób PiS szuka wytłumaczenia dla zaostrzenia przepisów.