Trwają poszukiwania zaginionych na Mazurach
Trwają poszukiwania 10 żeglarzy zaginionych podczas nawałnicy, która przeszła wczoraj nad Mazurami. Według Mariusza Mińczuka, specjalisty ds. ratownictwa WOPR nadal jest szansa na odnalezienie żywych osób.
Mariusz Mińczuk powiedział w rozmowie z Polskim Radiem, że osoby, które uznaje się za zaginione mogły zostać uratowane przez inne łodzie. Jego zdaniem należy spodziewać się, że kolejne osoby będą zgłaszać służbom ratunkowym miejsce swojego pobytu.
Zdaniem ratownika, który od wczoraj prowadzi akcję ratunkową, ofiar można byłoby uniknąć, gdyby przebywający na jeziorach przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Zaznaczył, że żadna z osób, które wczoraj wyciągnął z wody nie miała na sobie kamizelki ratunkowej.
WOPR zaangażował w poszukiwania wszystkie swoje jednostki z rejonu mazurskiego. WOPR wspierają policjanci i ratownicy straży pożarnej. Zaginionych poszukują między innymi płetwonurkowie z pododdziału antyterrorystycznego oraz policjanci z psami wyszkolonymi do poszukiwań zwłok w wodzie. W akcję zaangażowano też dwa śmigłowce i awionetkę.
Służby ratownicze proszą o kontakt wszystkich żeglarzy, którzy mieli wywrotkę i bezpiecznie dotarli do brzegu. Proszeni są oni o kontakt pod specjalnym numerem Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie - 601 100 100. W komendzie został powołany sztab, który weryfikuje informacje o ofiarach.
W Urzędzie Wojewódzkim został powołany sztab kryzysowy. Numery dla poszkodowanych i ich rodzin to (089) - 535-19-30 i 523-26-15.
Żeglarze podkreślają, że nawałnica, która przeszła nad Mazurami była intensywniejsza niż się spodziewano. Synoptycy zapowiadali burze wieczorem, tymczasem załamanie pogody przyszło wczesnym popołudniem. Bardzo silny szkwał trwał około godziny i przeszedł od Pisza przez cały region.Wichura, która w porywach osiągała prędkość 130-tu km/h pozbawiła wczoraj życia trzy osoby. Ofiary pochodziły z Warszawy, Katowic i Ostrołęki. Żadna z nich nie miała na sobie kamizelki ratunkowej.
Synoptycy ostrzegają, że i dziś możemy spodziewać się burz. Prawdopodobnie nie będą tak intensywne jak ta wczorajsza, która spustoszyła Mazury. Jednak Małgorzata Tomczuk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że burz możemy się spodziewać praktycznie w całej Polsce.