Trwają poszukiwania mężczyzny podejrzanego o zabójstwo Ukrainki
Stołeczna policja szuka Serhii Velenchuka — obywatela Ukrainy, który może mieć bezpośredni związek z zabójstwem młodej Ukrainki w mieszkaniu przy ul. Borsuczej w Warszawie. Opublikowano także wizerunek mężczyzny.
05.04.2022 | aktual.: 05.04.2022 15:34
Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji poszukują Serhii Velenchuka, który jest podejrzany o zabójstwo młodej kobiety w mieszkaniu przy ul. Borsuczej na warszawskich Włochach.
"Ktokolwiek posiada informacje na temat poszukiwanego Serhii Velenchuka proszony jest o kontakt telefoniczny pod nr 47 72 328 93 bądź mailowy na adres: zpc.warszawa@ksp.policja.gov.pl. Można też zgłaszać się lub powiadomić najbliższą jednostkę Policji, lub prokuratora. Gwarantujemy anonimowość" - powiedział nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z PAP.
Poszukiwany ma 27 lat, 191 cm wzrostu, włosy ciemne, oczy brązowe.
"Jednocześnie informujemy, że za ukrywanie poszukiwanego lub pomaganie mu w ucieczce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności" wskazał rzecznik KSP.
Warszawska policja pokazała wizerunek poszukiwanego mężczyzny
- W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ochota w Warszawie wydane zostało postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa obywatelki Ukrainy wobec Serhii V. Nadto prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wniosek ten został uwzględniony przez sąd - poinformowała z kolei rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
- Za podejrzanym został wydany list gończy i obecnie trwają szeroko zakrojone poszukiwania - dodała prokurator.
Do zabójstwa 21-letniej obywatelki Ukrainy doszło 29 marca w mieszkaniu na trzecim piętrze w bloku przy ul. Borsuczej w Warszawie. Kobieta miała dobrze znać swojego oprawcę, być może byli parą. Śledczy wstępnie zakładają, że do zabójstwa doszło na tle obyczajowym.
Pomiędzy młodą kobietą a mężczyzną doszło do kłótni, która przeniosła się na balkon od strony ulicy Borsuczej na trzecim piętrze. To tam napastnik zaatakował poszkodowaną, zadając jej liczne rany kłute.
Jak poinformowała wcześniej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, w czwartek 31 marca odbyła się sekcja zwłok kobiety. - Ze wstępnej opinii ustalono, że przyczyną zgonu były obrażenia odniesione przez pokrzywdzoną, to jest kilka ran kłutych. Prokuratura oczekuje na ostateczną opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej - podkreśliła prokurator.
Źródło: PAP