Trwają poszukiwania 19-latka
Tatry (PAP)
Wciąż nieznany jest los 19-latka, który ponad tydzień temu zaginął w Tatrach.
Michał na pewno dotarł do Zakopanego - to na razie jedyny fakt, jaki udało się ustalić policji. Nadal jednak nie ma pewności, czy chłopak wyszedł w Tatry, chociaż podczas ostatniej rozmowy z matką 19-latek potwierdził, że wybiera się w góry fotografować przyrodę. Ratownicy od dwóch dni ponownie przeszukują rejon Morskiego Oka, gdzie zgodnie z sugestią rodziny wybrał się Michał – mówi reporter Radia Zet Beata Sabała-Zielińska.
Teraz pięciu toprowców przeszukuje masyw mięguszowieckiego szczytu - powiedział Radiu Zet Mieczysław Kołodziejczyk, ratownik TOPR. „Szukamy już poza szlakami, nie wykluczamy, że chłopak znalazł się w trudnym terenie, poślizgnął się i spadł. To już blisko dwa tygodnie od zaginięcia 19-latka. Jeżeli Michał rzeczywiście wybrał się w Tatry, nie ma szans na odnalezienie go żywym” – dodał ratownik.
Policja prosi o pomoc wszystkich, którzy mogli go widzieć.
Michał jest wysokim szczupłym szatynem z włosami do ramion, często związanymi w kitkę. Ubrany był w granatową bluzę Polar, sztruksowe spodnie i adidasy; miał też przeciwdeszczową granatową kurtkę i czarnozielony plecak.