Trwają negocjacje kolejarzy z rządem
Ruszyła kolejna tura rozmów kolejarzy z rządem. Dotyczą one przede wszystkim uprawnień emerytalnych. W zeszłą środę przedstawiciele Krajowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego parafowali wstępne porozumienie, ale nie odwołali zapowiadanego na jutro dwugodzinnego strajku ostrzegawczwego.
Kolejarze domagają się zmian w trzech ustawach - wszystkie dotyczą prawa do przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
W środę, po siedmiu godzinach negocjacji, wicepremier Gosiewski ogłosił, że udało się osiągnąć porozumienie ze związkowcami. Dotyczy ono prawa do emerytur pomostowaych dla 25 grup zawodowych pracujących w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
Rząd nie chce natomiast zgodzić się na pierwszy postulat związkowców, którzy domagają się ustawowego prawa do przechodzenia na wcześniejsze emetytury dla wszystkich kolejarzy zatrudnionych do końca 1998 roku. Zdaniem wicepremiera, Gosiewskiego taki zapis byłby niezgodny z założeniami reformy emerytalnej.
Dzisiaj zwiazkowcy podejmą decyzję, czy będą chcieli dalej negocjować, ćzy też podpiszą porozumienie i odwołaja strajk.
Rzecznik komitetu strajkowego Jerzy Oleszak powiedział, że dyskusja nad szczegółami uzgodnień jeszcze potrwa i dotyczy to zarówno emerytur pomostowych, jak i emerytur kolejowych dla wszystkich pracowników zatrudnionych przed 1999 rokiem.
Na kolei trwa referendum strajkowe w sprawie strajku generalnego. Jego wyniki bedą znane za dwa tygodnie.