PolskaTrwa zabezpieczanie mienia po trąbie powietrznej

Trwa zabezpieczanie mienia po trąbie powietrznej

W pięciu wsiach Suwalszczyzny, nad którymi przeszła trąba powietrzna, trwa zabezpieczanie zniszczonego mienia. Żywioł pozrywał dachy i linie energetyczne, połamał drzewa. Uszkodzonych zostało kilkanaście kilometrów dróg.

19.05.2010 | aktual.: 19.05.2010 13:52

Jak poinformowała sekretarz gminy Rutka Tartak Daniela Jurewicz, trzeba zabezpieczyć folią wszystkie domy i budynki gospodarcze. Mieszkańcy pomagają także w odbudowie dróg, które zostały podmyte w wyniku ulewnych deszczów.

- Trzeba pozasypywać wielkie wyrwy w drogach i doprowadzić je do użytku. Oprócz firm pomagają w tym mieszkańcy i strażacy - powiedziała Jurewicz.

Trąba powietrzna przeszła przez wsie Pobondzie, Potopy, Rowele, Marianka i Kadaryszki w gminie Rutka Tartak. Ich mieszkańcy mówią, że trąba powietrzna trwała kilka, może kilkanaście sekund.

Uszkodzonych zostało siedem domów mieszkalnych i 16 obiektów gospodarczych. Największe straty są we wsi Pobondzie. Niektóre budynki są całkowicie zniszczone. Na innych zawaliły się dachy. Podczas żywiołu nie ucierpieli ludzie.

Gmina Rutka Tartak przygotowuje wniosek do wojewody o pomoc. Po zabezpieczeniu wszystkich budynków i udzieleniu pomocy ludziom rozpocznie się szacowanie strat.

Wojewoda podlaski Maciej Żywno, który był we wtorek późnym wieczorem na miejscu, zadeklarował pomoc poszkodowanym - albo ze środków wojewódzkich, albo centralnych.

Rzecznik wojewody podlaskiego Jolanta Gadek powiedziała, że wojewoda przekaże zapomogi dla poszkodowanych rodzin - po 6 tys. zł. Pieniądze po wniosku wójta gminy będą przekazywane przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)