Trwa pościg za sprawcami napadu na kantor w Białymstoku
Białostocka policja szuka sprawców
sobotniego napadu na kantor wymiany walut w centrum miasta. Dwaj
mężczyźni przed południem w sobotę zaatakowali właściciela kantoru
i uciekli z pieniędzmi. Trwa pościg. Policja nie ujawnia, ile
pieniędzy zrabowano.
Renata Grzybowska z zespołu prasowego podlaskiej policji powiedziała, że na razie nie zna bliższych szczegółów. Wiadomo jedynie, że do czynnego tego dnia kantoru przy ulicy Bohaterów Getta weszło dwóch mężczyzn. Nie wiadomo, czy byli uzbrojeni ani czy zaatakowany właściciel doznał jakichś obrażeń.
Przestępcy uciekli ciemnym samochodem, trwa ich poszukiwanie.
To w ciągu dwóch tygodni bardzo podobnie wyglądający napad na kantor w Białymstoku. Wcześniej, również w centrum, trzech przestępców zaatakowało właściciela idącego do kantoru i ukradli mu torbę z pieniędzmi. Gazem zaatakowali kobietę, kogoś z rodziny tego mężczyzny, chcącą mu pomóc.
Policja nie ujawniła oficjalnie, ile pieniędzy zrabowano. Nieoficjalnie według źródeł policyjnych było to nawet kilkaset tysięcy złotych. Właściciele kantorów ufundowali nagrodę pieniężną za pomoc w ujęciu sprawców tamtego napadu.