PiS już zaciera ręce. Tak reaguje na kluczowe wyniki
Według stacji CNN Donald Trump uzyskał już wystarczającą liczbę głosów elektorskich, by zostać prezydentem elektem. Stacja informuje, że kandydat republikanów ma już zapewnionych 276 głosów. Do zwycięstwa potrzeba 270. Triumf Trumpa już zdążył skomentować Mateusz Morawiecki.
"Cóż, Panie Prezydencie @realDonaldTrump - udało się! Zwolniłeś kolejną osobę z Gabinetu Owalnego ;). Po prostu WSPANIALE! Gratulacje!
Na wybory w USA zareagowała też była premier Beata Szydło. Trumpa podaje jako przykład dla każdego prawicowego polityka.
Bardzo zwięźle ale za to w prawdziwie amerykańskim stylu zareagował też na platformie X były szef MON Mariusz Błaszczak.
Jak informuje CNN, o zwycięstwie zdecydowały wyniki ze stanu Wisconsin, gdzie Trump zdobył większość, po przeliczeniu 99 proc. głósów. "To już oficjalne. CNN przewiduje, że Donald Trump został wybrany na prezydenta, pokonując wiceprezydent Kamalę Harris" - ogłosił prezenter stacji.
Z kolei z wyliczeń agenci AP wynika, że kandydat republikanów zdobył 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum, a kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma według AP 224 głosy elektorskie.