Trump mocno o Musku. "Po prostu oszalał"
Prezydent USA Donald Trump w czwartek na platformie Truth Social skomentował działania Elona Muska, swojego byłego bliskiego współpracownika i właściciela Tesli. Stwierdził, że Musk "oszalał".
Co musisz wiedzieć?
- Donald Trump skomentował działania Elona Muska na platformie Truth Social, twierdząc, że Musk "oszalał" po tym, jak przestał współpracować z jego gabinetem.
- W piątek Trump podziękował Muskowi za współpracę, nazywając go jednym z największych liderów biznesu na świecie.
- Do spięcia doszło po tym, jak Musk skrytykował ustawę budżetową. Miliarder napisał, że bez jego wsparcia Trump nie wygrałby wyborów, sugerując założenie nowej partii politycznej w USA.
"Elon był na wyczerpaniu, poprosiłem go, żeby odszedł, odebrałem mu EV Mandate, bo zmuszał wszystkich do kupowania samochodów elektrycznych, których nikt inny nie chciał (o czym wiedział od miesięcy, że zamierzam to zrobić!), a on po prostu oszalał!" - napisał Donald Trump na platformie Truth Social.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego koalicja nie przegłosowywała projektów? Socjolog podał powód
Musk i Trump obrzucają się wpisami
To była kontynuacja czwartkowej wymiany zdań między Trumpem a Muskiem, który niedawno zakończył pracę dla Białego Domu, kierując Departamentem Wydajności Rządu (DOGE).
W piątek Trump oficjalnie podziękował Muskowi za współpracę, nazywając go jednym z największych liderów biznesu na świecie. Dodał, że Musk, który "wykonał fantastyczną robotę", będzie nadal odwiedzał Waszyngton. Musk zapewnił, że pozostanie "doradcą i przyjacielem" Trumpa.
W czwartek Trump wyraził wątpliwości co do przyszłości swoich relacji z Muskiem, który krytykował jego projekt ustawy budżetowej, przyznając, że jest rozczarowany. - Mieliśmy z Elonem świetne relacje. Nie wiem, czy tak będzie nadal - dodał wówczas Trump.
Musk odpowiedział, że "wszystko mu jedno" i stwierdził, że bez jego wsparcia Trump nie wygrałby wyborów, dodając: "Co za niewdzięczność".
Zapytał również internautów, czy nadszedł czas na założenie nowej partii politycznej w USA.