Trump i Kim Dzong Un podpisali dokument. "Rozpoczynamy proces denuklearyzacji"
Przywódcy USA i Korei Północnej doszli do porozumienia, którego owocem jest podpisany przez nich dokument. Wciąż nie znamy jego szczegółów, jednak już teraz wiemy, że będzie dotyczył denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Jak powiedział na konferencji prasowej Donald Trump, dokument jest "bardzo ważny i szeroko zakrojony". Jednym z jego punktów ma być denuklearyzacja Półwyspu Koreańskiego. Kim Dzong Un stwierdził, że porozumienie z Waszyngtonem ma wymiar historyczny.
- Dziś odbyliśmy historyczne spotkanie i zaraz podpiszemy historyczny dokument. Świat zaraz zobaczy te wielkie zmiany. Chciałbym podziękować prezydentowi Trumpowi za spotkanie. Dzięki niemu możliwe było to spotkanie - powiedział podczas podpisywania dokumentu.
Zadowolenia nie krył również prezydent USA, który zapowiedział, że szczegóły porozumienia zostaną przedstawione na konferencji prasowej o godz. 8:30 czasu polskiego.
- Wszystko zobaczycie już naprawdę niedługo. Myślę, że obie strony będą zadowolone z wyniku porozumienia. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego spotkania - oznajmił.
Trump podkreślił, że dokument może być punktem zwrotnym w relacjach obu krajów.
- Jesteśmy dumni z tego, co się stało. Myślę, że od tej pory sytuacja będzie zupełnie inna niż w poprzednich latach. Chcę podziękować za czas, który wspólnie spędziliśmy na pracy. Negocjacje poszły znacznie szybciej niż można było się spodziewać, to dla mnie wielki zaszczyt - stwierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl