Trudne negocjacje ws. brexitu. "Wielka Brytania sama nie wie, czego chce"
- Porozumienie w sprawie Brexitu jest możliwe w najbliższych tygodniach - mówiła przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli Theresa May. Przywódcy UE nie podzielają jej entuzjazmu - jak podaje "Daily Mail", są rozczarowani propozycjami premier Wielkiej Brytanii.
Przywódcy wspólnoty są zdania, że środowe wystąpienie i propozycja premier May "nie wniosły niczego nowego" do negocjacji ws. brexitu. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani powiedział, że pomimo żądań "konkretnych propozycji", May nie przedstawiła "niczego istotnie nowego pod względem treści". Inni przywódcy UE narzekali, że Wielka Brytania "nie wie, czego chce"
Jednym z problemów ma być kwestia pozostania Irlandii Północnej w jurysdykcji celnej UE mimo opuszczenia jej przez całą Wielką Brytanię. "Daily Mail" podaje, że przez tę kwestię Theresa May jest gotowa rozważyć przedłużenie tzw. okresu przejściowego brexitu do 2021 roku.
Pesymistyczny dla Wielkiej Brytanii jest również projekt ustawy, którą Francja opublikowała kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania w Brukseli. Zakłada on, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, Brytyjczycy będą potrzebować wiz do odwiedzenia kraju. Czarny scenariusz zakłada również kanclerz Niemiec Angela Merkel, która podkreśliła, że jej rząd "poważnie" przygotowuje się do sytuacji, w której rozmowy zakończą się niepowodzeniem.
Źródło: IAR/"Daily Mail"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl