Zwłoki kobiety nad brzegiem morza w Jantarze. Są wyniki sekcji
Malborscy prokuratorzy uczestniczyli w sekcji zwłok kobiety, którą w czwartkowy ranek odnaleźli spacerowicze w Jantarze (woj. pomorskie). Wedle ustaleń śledczych bezpośrednią przyczyną zgonu był nieszczęśliwy wypadek.
- W piątek przeprowadzona została sekcja zwłok. Najprawdopodobniejszą przyczyną śmierci było utonięcie. Na ciele nie odnaleziono żadnych obrażeń, ani uszkodzeń – mówi Wirtualnej Polsce Piotr Wojciechowski, szef malborskiej prokuratury.
W czwartkowy ranek funkcjonariusze z nowodworskiej policji otrzymali zgłoszenie o zwłokach dryfujących w morzu. Należały one do kobiety w wieku ok. 40-50 lat i wzroście ok 165 cm. Przy zwłokach nie odnaleziono żadnych dokumentów, co znacząco utrudniło identyfikację. W połowie marca policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu osoby ubranej w opinające spodnie ciemnego koloru, niebieski luźny sweter, botki oraz kurtkę z kapturem. W podobny sposób była ubrana kobieta znaleziona nad brzegiem morza w Jantarze. Zgłaszającym zaginięcie przedstawiono już fotografię twarzy denatki. Jednak rodzina nie rozpoznała w niej swojej krewnej.
Zwłoki kobiety znajdowały się w wodzie dłuższy czas i uległy zniekształceniu, dlatego nie został opublikowany jej wizerunek. Rozpoznanie ubrań przez rodzinę nie jest dowodem dla prokuratury, dlatego zlecono przeprowadzenie dalszych badań identyfikacyjnych.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
