Zarzuty za zniszczenie Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej
Dwie osoby usłyszały zarzuty po spryskaniu farbą historycznej Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Co musisz wiedzieć?
- Zdarzenie miało miejsce w sobotę rano przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej. Policja zauważyła podejrzane zachowanie grupy osób.
- Dwie osoby zostały oskarżone o uszkodzenie zabytku, co może skutkować karą do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Pozostałe trzy osoby zostały przesłuchane jako świadkowie i zwolnione.
Jak doszło do incydentu?
W sobotę około godz. 9.30 policjanci zauważyli grupę pięciu osób przy historycznej Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej. Dwie z nich wyjęły gaśnice i rozpyliły pomarańczowy proszek, zanieczyszczając elewację zabytkowego budynku. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, Mariusz Chrzanowski, poinformował, że wszystkie osoby zostały obezwładnione i zatrzymane.
Jakie są konsekwencje prawne?
Zastępca prokuratora rejonowego Gdańsk-Śródmieście, Ariadna Rużewicz-Zielińska, przekazała, że dwie osoby usłyszały zarzuty z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków. Wobec podejrzanych zastosowano dozór policji oraz zakaz kontaktu ze sobą. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gen. Kraszewski: Europa ma puste magazyny, dlatego chcą wysłać wojska
Kto został zatrzymany?
Wśród zatrzymanych były trzy kobiety w wieku 18, 23 i 24 lat oraz dwaj mężczyźni w wieku 23 i 64 lat. Po przesłuchaniu, trzy osoby zostały zwolnione, a dwie usłyszały zarzuty w niedzielę i poniedziałek.
