W październiku ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Gdyni skazał Leszka B. na 7 lat więzienia. Oprócz podwyższenia kary gdański sąd orzekł także wobec mężczyzny pozbawienie praw publicznych na pięć lat. Uzasadnienie wyroku było tajne.
Sprawa ujrzała światło dzienne w maju 1999 r. Rodzice trzyletniego Jakuba zauważyli, że ich syn ma zaczerwienione organy płciowe. Chłopiec nie chciał nic mówić. W końcu przyznał, że pracownik przedszkola wielokrotnie dotykał go w tych miejscach.
Rodzice zgłosili sprawę na policję. Podczas dochodzenia, w podobny sposób o zachowaniu konserwatora w przedszkolu opowiedziało jeszcze sześć dziewczynek. (aka)