W sobotę otwarte zostanie gdyńskie Muzeum Emigracji

Muzeum będzie opowiadać historię milionów imigrantów, którzy z własnej woli lub pod przymusem wyruszyli z Polski, aby szukać nowego domu. Muzeum będzie zadawać sobie oraz gościom je odwiedzającym pięć podstawowych pytań – dlaczego, kiedy, jak i z jakim skutkiem emigrowali mieszkańcy ziem polskich. Wszystko to pojawi się w nowoczesnej,multimedialnej formule.

Jednym z eksponatów muzeum jest makieta transatlantyku „Batory”. Odwiedzający ją goście będą mogli zobaczyć jednostkę z zewnątrz lub wejść na jej pokład. Dzięki temu będzie można poznać warunki, w jakich odbywała się podróż transatlantykiem. Celem rekonstrukcji jest przedstawienie statku nie tylko od strony pasażerów, ale również z pozycji załogi. Oznacza to przygotowane zostaną estetyczne kajuty, ale również nieprzystępne maszynownie.

- Batory będzie tu klamrą spinającą dzieje emigracji z ziem polskich w czasach międzywojnia i trudnych lat powojennych. Do dziś dla wielu osób pozostaje on symbolem łączności Polski z Ameryką Północną i tamtejszą Polonią. Jest to jedyny polski przedwojenny transatlantyk, który po II wojnie światowej kontynuował oceaniczne rejsy z Gdyni - informuje Wirtualną Polskę Joanna Wojdyło, rzecznik prasowy Muzeum Emigracji w Gdyni.

Wyjątkowy dar muzeum przekazał prof. Zbigniew Brzeziński. Placówka otrzymała jego prywatna korespondencja, którą prowadził z Janem Pawłem II w latach 1979–1983. korespondencja prowadzona jest w języku polskim, choć do jej części załączono angielskie tłumaczenia, które miały ułatwić przekazanie słów Jana Pawła II kręgom rządzącym w USA. Duża część listów została zapisane odręcznie – tak przez papieża, jak i prof. Zbigniewa Brzezińskiego.

„Nade wszystko jednakże wyrażam radość ze zbliżającej się wizyty Prezydenta Carter’a – oraz tego, że stworzy to najlepszą sposobność do spotkania z Panem Doktorem i osobistego porozmawiania o sprawach poruszanych w Jego liście. Starajmy się tak układać program, ażeby na to wszystko znalazł się czas” – czytamy w jednym z listów Jana Pawła II do prof. Zbigniewa Brzezińskiego.

Placówka będzie miała swoją siedzibę przy ul. Polskiej w Gdyni. Lokalizację wybrano nieprzypadkowo. Przed wojną w gmachu znajdowała się Dworzec Morski. Była to macierzysta baza dla polskiej transatlantyckiej floty pasażerskiej. Gdynia była dla wielu emigrantów ostatnim widokiem zapamiętanym przed wypłynięciem do Argentyny, Nowego Jorku czy Hajfy.

Muzeum będzie jednym z najnowocześniejszych w kraju. Ekspozycje będą miały charakter multimedialny znany chociażby z krakowskiej „Fabryki Schindlera”, czy warszawskiego „Muzeum Powstania Warszawskiego”. W budynku powstało między innymi trójwymiarowe kino 360°, które oferuje widzom nową jakość obrazu i dźwięku.

Decyzja o powstaniu muzeum zapadła w 2012 roku. Adaptacja budynku Dworca Morskiego kosztowała 49 mln zł. Ok. 23,8 mln pochodzi ze środków Unii Europejskiej w ramach pożyczki Jessica. Koszt organizacji wystawy stałej to 16 mln zł.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .