W powodzi ucierpieli też gdańscy urzędnicy i policjanci
Na około 2 mln zł szacują urzędnicy szkody i koszty
akcji sprzątania zalanych, podczas ubiegłotygodniowej ulewy,
pomieszczeń gdańskiego Urzędu Miejskiego.
22.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oberwanie chmury w Gdańsku nie oszczędziło siedziby władz miasta, znajdującej się przy ul. Nowe Ogrody. W piwnicach, gdzie znajduje się m.in archiwum, było ok. 2,5 metra wody. Przez tydzień wypompowywano wodę i sprzątano. Nie pracowały komputery.
Obecnie UM pracuje już - jak mówią jego pracownicy - prawie normalnie. Ciągle nieczynny jest jednak bufet. No, nie mam gdzie zjeść śniadania - narzeka jedna z urzędniczek.
Urzędnicy szacują szkody; koszty odmulania piwnic i osuszania dokumentów sięgają 2 mln zł.(ej)