Szczątki Niemców. Odkrycie na polu koło Wejherowa

Mimo 76 lat po zakończeniu konfliktu zakopane szczątki ofiar wojennych wciąż można odnaleźć, m.in. na terenie Kaszub. Na początku październiku br. we wsi Zęblewo w gminie Szemud, archeolodzy odkryli na jednym z pól uprawnych kości niemieckich żołnierzy - podaje "Dziennik Bałtycki". Prace ekshumacyjne zakończyły się we wtorek, 12 października.

Czytaj także: Mieszkanka gminy pod Słupskiem zgłosiła protest w sprawie unieważnienia wyborów na wójta

Prace ekshumacyjne w tym regionie były prowadzone już wcześniej. O mogiłach poinformowali archeologów miejscowi i doradzili, aby się skupić na pracach w okolicy Zęblewa. Informacje się potwierdziły, ponieważ archeolodzy wykopali pod Wejherowem szczątki czterech żołnierzy - podaje.

– Właściciel gospodarstwa przekazał nam informację, że jego ojciec opowiadał mu o dwóch zakopanych żołnierzach. To też było dla niego zaskoczenie, że znaleźliśmy szczątki czterech osób. Prawdopodobnie było tak, że dwóch żołnierzy pochowano później – powiedział Maciej Stromski, kierownik prac ekshumacyjnych w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

Stromski wyjaśnił, że na okres drugiej wojny światowej niemieckich wskazywały wskazywało wyposażenie, które odnaleziono przy szczątkach. Wykopano guziki mundurowe, typowe dla ubioru niemieckiego żołnierza, oraz puszkę od maski. Archeologowie liczą także, że dzięki znalezionemu nieśmiertelnikowi uda się ustalić jego dane, rodzinę i jeżeli żyją to dotrzeć do jego potomków.

Zdaniem archeologa, w każdej miejscowości na Kaszubach są groby lub mogiły wojenne. Słabo albo w ogóle niewidoczne, ale są, natomiast informacje o ich dokładnym położeniu mogą być w pamięci mieszkańców.

Po zakończeniu prac ekshumacyjnych trafią na cmentarz żołnierzy niemieckich pod Szczecinem.

Czytaj także: GUS podał najnowsze dane. Trójmiasto się wyludnia