W czwartek gen. Jaruzelski rozpocznie wyjaśnienia




Generał Wojciech Jaruzelski ( PAP-Tomasz Gzell )


W czwartek gen. Wojciech Jaruzelski ma zacząć składać "obszerne wyjaśnienia" w procesie siedmiu oskarżonych o "sprawstwo kierownicze" masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r.

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie prokurator Bogdan Szegda zakończył rozpoczęte we wtorek odczytywanie aktu oskarżenia.

Tego dnia nie doszło do rozpoczęcia przesłuchań oskarżonych, choć sąd miał taki zamiar. Na prośbę obrony gen. Wojciecha Jaruzelskiego, jego przesłuchanie przełożono jednak na czwartek, gdyż zamierza on złożyć "obszerne wyjaśnienia", a nie chciałby ich rozdzielać na środę i czwartek. Wobec tego sąd chciał w środę zacząć przesłuchiwać b. wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, ale potem przychylił się do wniosku jego obrońcy, by słuchać go dopiero po Jaruzelskim.

W akcie oskarżenia Szegda podkreślał, że zgodnie z prawem PRL tylko Rada Ministrów mogła, na mocy swojej uchwały, podjąć decyzję o użyciu broni; w 1970 r. uczynił to nieżyjący już dziś ówczesny szef PZPR Władysław Gomułka. Żadna z osób obecnych na posiedzeniu ścisłych władz PZPR nie zgłosiła sprzeciwu wobec tej decyzji, także gen. Jaruzelski - podkreślał Szegda. Dodał, że Gomułka podjął decyzję po przedstawieniu mu przez Mieczysława Moczara nieprawdziwej informacji o zabiciu przez demonstrujących dwóch milicjantów.

Odczytując w środę akt oskarżenia, Szegda poinformował, że Jaruzelski nie przyznał się w śledztwie do zarzutu. Generał wyjaśniał, że nie podał się on do dymisji w sprzeciwie wobec decyzji Gomułki, bo uważał, iż byłby to nic nie znaczący gest, gdyż wtedy ministrem obrony zostałby gen. Grzegorz Korczyński, który bezwzględnie realizowałby polecenia Gomułki. Jaruzelski zapewniał też w śledztwie, że podjął kroki w celu złagodzenia decyzji Gomułki (chodzi o to, że pierwsze strzały miały być oddawane w powietrze, potem - w ziemię, następne - w nogi demonstrantów, a dopiero potem - bezpośrednio w nich). (an)

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Alpach. Niemieccy narciarze zginęli w lawinie
Tragedia w Alpach. Niemieccy narciarze zginęli w lawinie
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa