Tragedia w porcie w Gdyni. Kierowca nie zdążył uciec
Śmiertelny wypadek w gdyński porcie. Zginął kierowca ciężarówki, w którą uderzyła suwnica. Samochód przewrócił się i przygniótł 55-latka.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca tira zaparkował w Terminalu Kontenerowym w Gdyni w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
- W pewnym momencie suwnica kołowa najechała na ciągnik siodłowy z naczepą. Cały zestaw zaczął się przesuwać i przestraszony kierowca najprawdopodobniej chciał opuścić kabinę - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską asp. szt. Jarosław Biały z biura prasowego gdyńskiej policji.
Auto zaczęło się przechylać, a mężczyzna upadł i nie zdążył uciec. - Zginął na miejscu przygnieciony kabiną - dodaje policjant.
Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz prokuratura. Postępowanie w sprawie tragedii prowadzi również Państwowa Inspekcja Pracy.