Szansa zakończenia strajku w Stoczni Gdynia
Jest szansa zakończenia strajku w Stoczni Gdynia. Od rana w sobotę w zakładzie trwały negocjacje. W rozmowach między strajkującymi a zarządem spółki pośredniczyła senator SLD-UP, Ewa Serocka.
23.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Główny postulat stoczniowców to przywrócenie do pracy zwolnionych za organizację strajku kolegów. Jak powiedział Radiu Gdańsk prezes zarządu Stoczni, Janusz Szlanta - ustalono, że każdy ze zwolnionych napisze podanie o ponowne przyjęcie do pracy.
Wszystkie prośby rozpatrywać będziemy indywidualnie. Jesteśmy gotowi dać im pracę w grupie stoczni Gdynia - zadeklarował prezes zarządu.
Szlanta dodał jednak, że ponieważ strajk był nielegalny i spowodował straty finansowe spółki, jego organizatorzy muszą liczyć sie z konsekwencjami swoich działań. Będą to nagany i upomnienia.
Strajk w Stoczni Gdynia zaczął się w poniedziałek. Na początku uczestniczyło w nim ponad tysiąc osób. Obecnie na terenie stoczni jest około 40 protestujących. Jak powiedzieli - zostaną tam do czasu rozpatrzenia wszystkich podań o ponowne przyjęcie do pracy. (mp)