Słupska policja bada sprawę śmierci 17-miesięcznego dziecka. Rodzice byli trzeźwi

• 17-miesięczne dziecko utopiło się w beczce z deszczówką
• Rzecznik policji: wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek
• Rodzice byli trzeźwi

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
Tomasz Gdaniec

- Natychmiast na miejsce wezwano pogotowie oraz policję. Pojawił się również prokurator. Reanimacja została przeprowadzona prawidłowo. Wyjaśniamy okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - informuje Wirtualną Polskę kom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Do tragedii doszło w piątkowe popołudnie na jednej z działek pracowniczych pod Ustką. Rodzice wraz z 17-miesięcznym dzieckiem wybrali się na działkę, aby pielęgnować rośliny. Maluch radośnie biegał z miejsca na miejsce. Był bardzo żywy i aktywny. W pewnym momencie rodzice stracili go z oczu. Zaczęli go szukać. Prawda ich przeraziła. 17-miesięczne dziecko wpadło do beczki na deszczówkę, wkopaną w ziemię. Początkowo śledczy badali sprawę pod kątem braku należytego nadzoru nad dzieckiem jednak badanie alkomatem wykazało, że rodzice byli trzeźwi.

Do podobnego zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku na Podkarpaciu. Chłopiec i jego brat bawili się za domem. W pewnym momencie ojciec zauważył, że brakuje jednego z dzieci. Odnalazł go w beczce z wodą. Mimo reanimacji i natychmiastowego transportu helikopterem do szpitala specjalistycznego, lekarzom nie udało się go uratować.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Tajne obrady Sejmu ws. bezpieczeństwa. Szef MON zabrał głos
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Ekstremalne mrozy w Rosji. Zimniej niż na Antarktydzie
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Merz jedzie do Brukseli. Uda się przekonać Belgów?
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
KE chce zwolnić Polskę z relokacji. Zielone światło dla Rady UE
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Pijany dyżurny ruchu. Spowodował opóźnienie pociągu Jarocin-Gniezno
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa
Niemowlę nie oddychało. Dramatyczna akcja ratunkowa