Śledztwo ws. tragedii w Suszku. Czy można było tego uniknąć?

Po tragedii w Suszku - zginęły dwie nastolatki, a 38 innych uczestników obozu harcerskiego odniosło obrażenia - jest prokuratorskie śledztwo, są kontrole i szkolenia dla harcerzy. Pojawiły się też pytania. Czy można skutecznie ostrzec przed burzą, czy alarm dotrze na czas tam, gdzie nie ma zasięgu komórkowego?

Zniszczony przez nawałnicę las w Suszku
Źródło zdjęć: © PAP | Dominik Kulaszewicz
oprac.  Marek Grabski

Trwa śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Chojnicach wszczęła śledztwo, w którym będą badane przyczyny tragedii, do jakiej doszło na obozie harcerskim w Suszku. Obóz został kompletnie zniszczony i odcięty od świata przez tarasujące drogi drzewa w efekcie nawałnic, które przeszły nad województwem pomorskim w nocy z piątku na sobotę. Śledztwo prowadzone będzie w trzech kierunkach.

W pierwszym z wątków badana będzie kwestia "nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch dziewczynek w wieku 13 i 14 lat". W drugim, sprawa "uszkodzenia ciała pod kątem osób rannych". Trzeci z wątków dotyczy kwestii "bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia". Prokuratura sprawdzi, czy organizatorzy obozu odpowiednio zadbali o bezpieczeństwo uczestników.

Podczas nawałnicy, dzieci chroniły się pod konarami, a nawet w pobliskim jeziorze, aby ustrzec się spadających konarów. O godz. 1 w nocy zostały zabrane na polanę, gdzie czekały do rana, kiedy to strażakom i ratownikom udało się do nich przedostać.

Upały, błyskawice i ulewny deszcz. Niebezpieczna sytuacja pogodowa w Polsce

Dlaczego system powiadamiania o zagrożeniach nie zadziałał na czas?

"Najbardziej gwałtowne burze będą przemieszczały się od Dolnego Śląska przez Ziemię Lubuską, Wielkopolskę, Kujawy, po Pomorze. W czasie burz w tym obszarze możliwe są nawałnice, niewykluczone lokalnie trąby powietrzne" - w piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat o drugim stopniu zagrożenia.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazało komunikat dalej o godzinie 8.41. Po tym, jak prawie 12 godzin później na Pomorzu rozszalała się nawałnica, do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wyszła z Wielkopolski informacja zwrotna. Gdyby ostrzeżenie z drugiego stopnia zmieniono na trzeci, być może ktoś przekazałby taką informację znów w dół.

Jak wyjaśniała w "Faktach" TVN burmistrz Czerska Jolanta Fierek, "o zbliżającej się nawałnicy w urzędzie miejskim nie wiedzieliśmy nic. Nie otrzymaliśmy komunikatu". - Biuro pana wojewody ostrzegało przed burzami i nawałnicami, ale skala tego, co było, przeszła wszelkie oczekiwania - przyznał burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. Jak tłumaczył z kolei Dariusz Drelich, takie strzeżenia są przesyłane zwyczajowo. - Niestety, te komunikaty są oparte na działaniu telefonów komórkowych, a jak wiemy, w wielu miejscach jest słaby zasięg - mówił w "Faktach" wojewoda pomorski.

Tragiczne skutki nawałnic

Gwałtowne burze, a miejscami nawet trąby powietrzne przeszły przez Pomorze w nocy z piątku na sobotę. Wskutek nawałnic śmierć poniosło w Pomorskiem 5 osób, w tym dwie nastolatki, które przebywały na obozie harcerskim w miejscowości Suszek.

Miejsce dawnego obozu ZHR w Suszku
© PAP/Jan Dzban/Miejsce dawnego obozu ZHR w Suszku | Jan Dzban

Ponad 50 osób, w tym 38 uczestników obozu w Suszku, doznało też różnego rodzaju obrażeń. W poniedziałek wieczorem w szpitalach pozostawało troje harcerzy.

Źródło: WP, Fakty TVN, PAP

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował