Rasistowski atak w Gdańsku. Larry'emu Ugwu grożono śmiercią
W Trójmieście miał miejsce rasistowski atak na dyrektora Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku. Dwóch napastników z nożem groziło śmiercią Larry'emu Ugwu. Mężczyźni są poszukiwani.
Informacje w tej sprawie w mediach społecznościowych przekazała córka dyrektora NCK w Gdańsku - Tonia Ugwu.
Do ataku na Larry'ego Ugwu doszło w czwartek 28 kwietnia ok godz. 16:30 w centrum Gdańska na ulicy Elżbietańskiej. "Dwóch mężczyzn zaatakowało nożem, grożąc mu śmiercią. Krzyczeli groźby i rasistowskie obelgi. Przebili nożem oponę jego samochodu. Uderzyli mężczyznę, który stanął w obronie Larry'ego" - napisała córka pokrzywdzonego.
Gdańsk. Rasistowski atak na dyrektora NCK
Córka ofiary umieściła na Facebooku zdjęcia agresorów i zaapelowała o pomoc w ich odnalezieniu. Informacje w tej sprawie można przekazywać policji.
To przerażające zdarzenie skomentował na łamach trójmiejskiej "Wyborczej" Lawrence Ugwu. - Zablokowali mi przejazd. Pomyślałem sobie: "Chłopaki o tej porze już tak narąbane?". Zatrąbiłem, wtedy jeden zaczął uderzać w szybę od przednich drzwi. Myślałem, że ją zbije, chciałem odjechać, ale dalej blokowali drogę, po chwili zaczęli kopać samochód. Wysiadłem, żeby zapytać, o co chodzi, wtedy jeden z nich wyciągnął nóż. Krzyczeli, że "zabiją mnie jak psa", wyzywali od małp, kazali wracać do dżungli - powiedział prasie dyrektor NCK w Gdańsku.
Źródło: Facebook, trojmiasto.wyborcza.pl