RegionalneTrójmiastoPonad połowa zakażonych wirusem HIV w Polsce nie ma o tym pojęcia. Brakuje funduszy na profilaktykę?

Ponad połowa zakażonych wirusem HIV w Polsce nie ma o tym pojęcia. Brakuje funduszy na profilaktykę?

Czy możemy mówić o epidemii HIV w Polsce? Oficjalnie w kraju żyje ponad 19 tys. zarażonych wirusem HIV. Jednak faktycznie może być ich nawet trzy razy więcej. Winny jest temu brak profilaktyki. Leczenie zdiagnozowanych przypadków kosztuje każdego roku NFZ 672 mln zł.

Ponad połowa zakażonych wirusem HIV w Polsce nie ma o tym pojęcia. Brakuje funduszy na profilaktykę?
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

17.07.2015 | aktual.: 17.07.2015 15:06

- Mnie zaraził mój facet. Spotykaliśmy się bardzo długo - mówi Agnieszka Jaczewska, nosicielka HIV. Opisuje pierwsze objawy: - Coraz częściej miałam biegunkę, gorączkę i pociłam się w nocy. Poszłam do lekarza. Wtedy partner przyznał się, że regularnie chodzi "na prostytutki". Sam też nie wiedział, że jest nosicielem - mówi Agnieszka Jaczewska, nosicielka HIV.

Według najnowszych danych liczba osób zarażonych wirusem HIV przekroczyła już 19 tys. Każdego roku notuje się tysiąc nowych przypadków. Szacuje się jednak, że rzeczywista liczba osób zakażonych w Polsce może być nawet trzykrotnie wyższa. W Polsce nie prowadzi się obowiązkowych badań kontrolnych. Podobny wniosek wypływa również z policyjnych statystyk. Osobom świadomie i celowo zarażającym innych wirusem HIV grozi do 3 lat więzienia. Od kilku lat liczba stwierdzonych tego typu przestępstw wzrasta. W "rekordowym" 2009 roku skazano z tego powodu 51 osób.

- Mimo coraz większych nakładów finansowych nie udaje się zahamować tempa rozprzestrzeniania się wirusa HIV w Polsce. Co roku liczb zakażonych wzrasta o kolejne 13 proc. Prawie cały budżet z program przeciwdziałania HIV idzie na diagnostykę i leczenie - mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że profilaktyka jest dużo skuteczniejsza i tańsza niż późniejsze leczenie. Koszty terapii w ciągu ostatnich sześciu lat wzrosły o 30 proc. Obecnie każdy pacjent kosztuje rocznie NFZ 42 tys. zł. W efekcie braku profilaktyki i dobrze funkcjonującego programu edukacyjne 70 proc. osób zaraża w sposób nieświadomy.

Najgłośniejszym przykładem celowego zarażania innych były działania Simona Mola. Podający się za dziennikarza i pisarza Kameruńczyk przybył do Polski w 1999 wraz z delegacją PEN-Clubu. W 2004 r., w imieniu prezydenta Polski, został nominowany do nagrody Sergio Vieira de Mello Prize razem z Tadeuszem Mazowieckim i innymi zasłużonymi osobami za "odbudowywanie pokoju w społecznościach po konfliktach", przyznawanej przez jedną z agend ONZ. Skandal wybuchł w 2008 roku, gdy na jaw wyszło, że mężczyzna zaraził HIV co najmniej 16 kobiet. Do skazania nigdy nie doszło, ponieważ zmarł. Precedens ten przyczynił się do nowelizacji prawa imigracyjnego. Od 2008 roku każdy starający się o azyl musi przejść testy na obecność wirusa HIV.

Przez wiele lat funkcjonował mit, że wirusem HIV mogą zarazić się tylko narkomani i osoby homoseksualne. Statystyki Państwowego Zakładu Higieny pokazują, że od kilkunastu lat wzrasta liczba osób heteroseksualnych, które zapadły na HIV. Przyczyną tego jest podejmowanie kontaktów seksualnych bez prezerwatywy.

NIK przestrzega, że marginalizowanie profilaktyki i skupianie się tylko i wyłącznie na leczeniu zdiagnozowanych przypadków to strategia krótkowzroczna. Bez działań zapobiegających zakażeniom, bez odpowiedniej edukacji i akcji podnoszących świadomości obywateli na temat HIV/AIDS liczba zakażonych i chorych może rosnąć z roku na rok. Co za tym idzie - ich leczenie będzie pochłaniało coraz więcej funduszy. Już teraz w Polsce statystycznie każdego dnia 2-3 osoby dowiadują się o zakażeniu HIV.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (59)