216 mln zł - tyle wynoszą wstępnie oszacowane straty po powodzi w Gdańsku. Skarbnik miasta twierdzi jednak, że na pewno będą one dużo większe.
To wstępne zestawienie, bowiem nie można jeszcze wejść na tereny zalane - zastrzegł w czwartek Włodzimierz Pietrzak, skarbnik miasta.
Według wstępnych szacunków, szkody m.in. w mieszkalnictwie, infrastrukturze komunalnej, systemie melioracyjnym i służbie zdrowia wyniosły prawie 193 mln zł. Ok. 23 mln zł strat poniosły spółki komunalne.